Redaktor Naczelny FDB. Od czasu do czasu, lubię obejrzeć sobie jakiś film :)

Powraca temat nowego Bonda - Idris Elba faworytem 0

Kolejny raz powraca temat następcy obecnego Jamesa Bonda, czyli Daniela Craiga. Aktor, który w tym roku skończył 50 lat nie będzie wiecznie grał Agenta Jej Królewskiej Mości, dlatego też producenci muszą znaleźć odpowiedniego człowieka do zastąpienia go w tej roli.

Od kilku lat w prasie przewija się nazwisko Idrisa Elby. Dla wielu fanów byłby on idealnym następcą, który pasowałby do szykownego smokingu Jamesa Bonda. Kolejna sprawa jest taka, że fanem jego talentu jest również Barbara Broccoli, czyli producentka filmów o Agencie 007. Dodatkowo miała stwierdzić, że nadszedł już czas, aby w postać Jamesa Bonda wcielił się aktor o innym kolorze skóry. Jej słowa nie zostały potwierdzone, jednak patrząc na wszystkie plotki związane z poszukiwaniami nowego odtwórcy tej roli, coś może być na rzeczy.

Minusem Elby jest jednak jego wiek. Brytyjczyk ma już na karku 45 wiosen, a zważywszy na to, że w Bondzie 25 zagra jeszcze raz Daniel Craig, prace na planie kolejnego filmu z serii mogłyby się rozpocząć dopiero w 2020 lub 2021 roku. W 2016 roku sam Elba stwierdził, że chciałby zagrać Agenta 007, jednak jego wiek może mu na to nie pozwolić.

A Wy kogo widzielibyście w roli następcy Craiga?

Źrodło: Daily Star

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 11

LoAnn

To ja wybiorę się na ostatniego Bonda z Craigiem, bo potem już nie wiadomo co z tą postacią będzie, zaczernią ją, sfeminizują na koniec, no po prostu zgwałcą tą postać. :)

ZSGifMan LoAnn

@LoAnn Czarny nie czarny, biały czy żółty – nie wiadomo co w końcu dla nich bardziej będzie poprawne, ale jedno jest pewne: epoka dziewczyn Bonda się skończyła i od teraz będziemy mieli do czynienia z jego… chłopakami ;p

To tyle śmiechów, a teraz na poważnie – dno i porażka, że postać pisana od początku jako prawdziwie angielski dżentelmen w przypływie nadgorliwości do poprawności i chęci połechtania próżności innej widowni niż biała nagle… ciemnieje!

LoAnn ZSGifMan

@ZSGifMan no czyli będzie "gwałcony". Moneypenny zastąpi Q, będzie mu dawał niegrzeczne gadżety. Ech, czarno to widzę.

ZSGifMan LoAnn

@LoAnn Dokładnie!
Swoją drogą to te cymbały gotowe obsadzać każdego w roli zupełnie nie pasującej, ale ponieważ to będzie ładnie wyglądało, nowocześnie i postępowo, to wcale bym się nie zdziwił jakby się niebawem okazało, że Bondem będzie jakiś ciemny pederasta, a Moneypenny będzie lesbijką, albo trans ;p

Anonimowy ZSGifMan

Czego jęczycie, przecież go (jeszcze) nie wybrali. :P Nie wymienią 50-latka na innego 50-latka. Może poprawność jest obecna, ale jeszcze nie pod tym względem. Takie rzeczy to póki co tylko Tom Cruise może robić. ;-)

ZSGifMan Anonimowy

@Urbino Tom Cruise to się na greencreenie wygina, resztę robią spece od komputerów, a jak oni nie dadzą rady, to są zawsze dublerzy/kaskaderzy. A potem znowu goście od montowania i retuszu ;p

Anonimowy ZSGifMan

Ale jedynie on i Krzysztof Ibisz mogą grać nastolatków bez charakteryzacji. ;D

ZSGifMan Anonimowy

@Urbino I Michael J.Fox :)

i_darek1x

Czarno to widzę ;)

Khaosth

Dla mnie nadal większym zaskoczeniem jest kolejna część z Craigiem (gdzie "Spectre" wyglądało jak robione pod zwieńczenie jego ery), niż powracające spekulacje o Elbie jako jego następcy.

Widzowie łyknęli Bonda – blondyna, więc czemu nie mieliby łyknąć czarnoskórego Bonda? Osobiście wolałbym by Bond pozostał białym anglikiem z upodobaniem do kobiet, drinków i brytyjskich samochodów, a wszelkie eksperymenty z kolorem skóry, orientacją czy płcią były testowane pod nową marką.

Animek84 Khaosth

@Khaosth "Widzowie łyknęli Bonda – blondyna, więc czemu nie mieliby łyknąć czarnoskórego"może dlatego go łyknęli gdyż był dalej BIAŁY, a wymiana białej Moneypenny na czarną do dziś uważam za durną,

Proszę czekać…