Piszę, bo wszystko inne mniej lubię. Piszę w przerwach od fantazjowania o upiciu się z Billem Murrayem... albo odwrotnie.

Tomasz Kot w jednej z najważniejszych agencji aktorskich na świecie! 1

Powodów do dumy i sukcesów w świecie kultury, polskiego kina nie koniec. Tomasz Kot nie zdążył się nacieszyć nagrodami dla Zimnej Wojny, a zdarzyła się w jego życiu kolejna, wyjątkowa rzecz. Podpisał kontrakt z United Talent Agency. Warto wymienić chociażby kilka nazwisk, by pokazać skalę sukcesu i szansy, jakie idą za tym dla utalentowanego Polaka: Timothée Chalamet, Tilda Swinton, Susan Sarandon, Patrick Dempsey, Michael Douglas, Mariah Carrey, Kirsten Dunst, Harrison Ford, James Franco, Gwyneth Paltrow, Ewan McGregor, Edward Norton… i tak to nie wszystkie!

Są to niewątpliwie drzwi do grania na arenie międzynarodowej. Mamy kolejnego ambasadora, pierwszego wśród aktorów, tak nobilitowanego na świecie. A to dopiero początek. Niewątpliwie ostatnie sukcesy sięgające daleko poza granicę naszego kraju pozwoliły zostać zauważonym przez największych.

Zimna wojna przyniosła mu nominację do European Film Awards, a film został doceniony przez Critics Choice Awards, New York Film Critics Circle i National Board of Review. Aktor pracuje nad serialem dla BBC One "World on Fire", obok Briana J. Smitha, Julii Brown i Helen Hunt. W ubiegłym roku pojawił w Pokocie Agnieszki Holland.

Wymienia znamienne dla sukcesu aktora projekty, które wędrowały po świecie nieignorowane, uznany krytyk Łukasz Maciejewski.

Już teraz jest co celebrować i czego aktorowi gratulować, a i można być przekonanym, że to dopiero początek!

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 1

Spiff

Brawo, zasłużył na to!

Proszę czekać…