Płaczący Jeremy Clarkson żegna się z fanami 0
Kończy się pewna epoka. W finałowym odcinku trzeciego sezonu programu rozrywkowego o motoryzacji – The Grand Tour, Jeremy Clarkson ze łzami w oczach pożegnał się z fanami. Przed nami wielkie zmiany.
Jeremy Clarkson oraz jego kumple po fachu Richard Hammond i James May żegnają się z dotychczasowym formatem swojego programu. W finałowym odcinku trzeciego sezonu The Grand Tour Jaremy Clarkson wygłosił mowę, która przejdzie do historii. Wszystko z powodu sposobu i łez, które towarzyszyły jego słowom.
The Grand Tour przejdzie zmianę. Nowe odcinki będą tylko i wyłącznie relacjami z wypraw, które czekają ekipę. Do tej pory tego typu historie były opowiadane w odcinkach specjalnych. Tak, wiec pewna era się kończy – czas pożegnać tor wyścigowy i publiczność.
Szok, niedowierzanie, zawód!
Huk z BBC, kij z Amazonem, takie rzeczy dzieją się zawsze, kiedy wielki pieniądz zderzy się z oddaniem, pasją i zamiłowaniem! Zawsze zostaje im jakaś własna produkcja, zawsze zostaje YouTube i mam nadzieję, że pójdą prędzej czy później tą drogą, bo byłaby wielka strata dla każdego fana motoryzacji!