Jennifer Lopez wzruszona szumem wokół 'Ślicznotek'- 'Łzy napływają mi do oczu!' 0
Od czasów "Seleny", która pojawiła się w kinach ponad dwie dekady temu, Jennifer Lopez nie znalazła się jeszcze wśród tak ogromnego oscarowego szumu co teraz.
Film pt. "Ślicznotki", który miał swoją premierę na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto, zdobył tam niesamowicie entuzjastyczne recenzje. Wielu krytyków wyróżnia Lopez jako nie tylko największą zaletę filmu, ale także najlepszą jej rolę, jaką kiedykolwiek odegrała w swojej karierze aktorskiej. Występ aktorki w roli tancerki w klubie nocnym, Ramony wywołał natychmiastowe przypuszczenia, co do nominacji do Oscara.
"Slicznotki" to zabawny, energetyczny, seksowny, emocjonalny i trochę przerażający film, przy czym większość superlatyw pochodzi wprost z niesamowitego występu Jennifer Lopez. Ona naprawdę zasługuje na nagrodę!
"Los Angeles Times" podczas oscarowego szumu, który miał miejsce podczas TIFF zapytał artystkę, co robi z tymi wszystkimi zachwytami.
Jestem tym trochę przytłoczona, ale pochlebia mi to. Tak ciężko pracowałam przez całą swoją karierę. Nakręciłam tak wiele filmów i odegrałam tak wiele ról. Kocham to co robię, a każdy film, pod którym się podpisuję i rola, którą wybieram, polega na odkrywaniu siebie i byciu artystą, kochaniu życia i kochaniu ludzi. Możliwość robienia tego w moim życiu to czysta przyjemność. Nie skupiam się niczym innym, a kiedy dzieje się coś takiego jak teraz, to po prostu WOW. Łzy napływają mi do oczu!
W filmie Lorene'a Scafarii ("Wszędobylska mamuśka") pt. "Ślicznotki" Lopez występuje u boku Constance Wu i Keke Palmer. STX Entertainment wyda film już 13 września!
Źrodło: Indiewire
Uwielbiam te wypowiedzi gwiazd A w szczególności jej wypowiedzi, nie mam jej aktorsko za dużo do zarzucenia bo ma talent ale po jej wypowiedziach mam wrażenie, że zaraz wsadzi swój wielki zad na pegaza i odleci w stronę zachodzącego słońca.