Karen Gillan przymierzana do głównej roli w reboocie ''Piratów z Karaibów'' 1
Przyszłość "Piratów z Karaibów" nadal stoi pod wielkim znakiem zapytania. Walt Disney raczej nie zdecyduje się na zatrudnienie Johnny’ego Deppa, dlatego też wiele wskazuje na to, że czeka nas reboot kultowej serii o piratach.
Walt Disney zamierza wznowić produkcję widowiskowych filmów o piratach. Różnica będzie taka, że zabraknie w nich Johnny'ego Deppa w roli Jacka Sparrowa. Dom Myszki Miki zamierza pójść w nieco inną stronę. Tym razem studio chce, aby to kobieca postać była główną bohaterką owej historii. Jakiś czas temu zatrudniono scenarzystów Deadpoola do napisania skryptu, jednak finalnie nie doszło do porozumienia pomiędzy obiema stronami.
W nowych "Piratach z Karaibów" główną bohaterką historii miałaby zostać postać o imieniu Red. Miałaby ona pomóc w odkryciu wszelkich nieznanych terytoriów, które do tej pory nie zostały pokazane we franczyzie. Z medialnych spekulacji wynika, że aktorką, która mogłaby sportretować Red jest gwiazda Kinowego Uniwersum Marvela, a także serii "Jumanji" – Karen Gillan.
Na pewno brak Jacka Sparrowa byłby dla fanów oryginalnych "Piratów z Karaibów" wielkim ciosem. Karen Gillan pokazała, jednak, że jest gotowa unieść na swoich barkach film akcji i stworzyć charyzmatyczną postać, którą pokochają widzowie. Nie będzie to może rola na miarę Jacka Sparrowa, ale na pewno coś na co będzie warto rzucić okiem. Co myślicie o takim pomyśle?
Źrodło: We Got This Covered
Nie, nie, nie i jeszcze raz nie. Seria ta jest tylko jedna i taka powinna pozostać…