Mads Mikkelsen dementuje plotki mówiące o zastąpieniu Johnny'ego Deppa w "Fantastycznych zwierzętach" 0
W ubiegłym tygodniu pojawiła się plotka, jakoby Mads Mikkelsen był przymierzany do roli Gellerta Grindelwalda w kolejnej części serii "Fantastyczne zwierzęta". Niestety aktor zdementował te doniesienia.
Jak doskonale każdy wie Johnny Depp musiał zrezygnować z roli Gellerta Grindelwalda w trzecim filmie z serii "Fantastyczne zwierzęta". W mediach od razu rozpoczęto spekulacje na temat jego ewentualnego następcy. Pierwsza myśl jaka nasuwała się do głowy to oczywiście Colin Farrell z racji tego, że to właśnie on sportretował tę postać w pierwszym filmie. W mediach pojawiło się jednak jeszcze jedno nazwisko – Mads Mikkelsen.
Znakomity duński aktor postanowił skomentować te doniesienia:
Och, rozmawiamy na temat plotki, więc wiem z mediów tyle samo co ty. Ale czekam na telefon.
Oczywiście może być tak, iż aktor nie może jeszcze oficjalnie wyjawić światu, że zagra Gellerta Grindelwalda, ponieważ nie podpisano stosownej umowy. Z drugiej strony może to być faktyczna plotka. Mads Mikkelsen wydaje się jednak zainteresowany rolą w filmie, więc dlaczego nie?
Co o tym sądzicie?
Źrodło: IGN
Komentarze 0