Monstars nie powrócą w filmie "Kosmiczny mecz 2" 0
Kosmiczny mecz wreszcie doczeka się sequela. W roli głównej zamiast Michela Jordana zobaczymy współczesną gwiazdę sportu – LeBrona Jamesa.
LeBron James był gościem "Road Trippin’", gdzie mówił na temat filmu Kosmiczny mecz 2. Koszykarz zdradził kilka ważnych rzeczy na temat wyczekiwanego filmu.
To nie jest kontynuacja. Film nosi tytuł się "Space Jam: A New Legacy", nie nazywa się "Space Jam 2". Oczywiście będzie w nim mecz koszykówki. Będą w nim ludzie, którzy są, jakby poza tym światem i przyjdzie im z kimś konkurować.
Jak widać gwiazdor jest nieugięty i nie zamierza nazywać swojego filmu sequelem. Co więcej LeBron James zdradził, że na ekranie zabraknie kultowej drużyny Monstars, która była przeciwnikiem Michaela Jordana, Królika Bugsa i reszty ziemskiej ekipy:
Będą mieli inną nazwę. Nie podam jej teraz. Jest to jednak kino familijne. Jest to kino rodzinne, o wychowaniu syna przez ojca.
LeBron nie zdradza co prawda zbyt wielu szczegółów, ale informacje, które przekazuje są na tyle ciekawe, że sprawiają, iż nie mogę doczekać się nowej wersji Kosmicznego meczu. Tym bardziej, że w sieci pojawia się wiele intrygujących plotek na temat postaci, które miałyby zostać zaprezentowane na ekranie. Wśród nich jest między innymi Maska.
Kosmiczny mecz 2 będzie miał premierę w lipcu 2021 roku.
Źrodło: MovieWeb
Zawsze sobie marzyłem, że Kosmiczny Mecz 2, będzie stawiał na jakiś inny sport niż koszykówka i to wprowadzi jakiś cykl i różnorodność. No, ale… i tak się cieszę :-) Długo musieliśmy czekać, oby było warto!