Szalona domatorka, fanka amerykańskiego kina grozy i science-fiction

Netflix zrezygnował z przejęcia serialu ''Turbulencje'' 0

W zeszłym tygodniu świat obiegła informacja o anulowaniu przez stację NBC serialu Turbulencje. Jego twórca Jeff Rake miał nadzieję na znalezienie nowego domu. Te spełzły jednak na niczym.

fragment plakatu promującego serial ''Turbulencje''

Przez ostatnie dni trwały rozmowy z platformą Netflix, które jednak nie przyniosły pożądanego efektu. Włodarze serwisu nie zdecydowali się na przejęcie produkcji. To ostatecznie zadecydowało o losie serialu Turbulencje.

Netflix na łamach którego w ostatnim czasie w USA zadebiutowały dwa pierwsze sezony był najbardziej opłacalnym nowym domem dla serialu. Wraz z niepowodzeniem rozmów Warner Bros. Television i Jeff Rake zrezygnowali z poszukiwania innego domu dla produkcji, bowiem ze względu na prawa i wygaśniecie umów obsady byłoby to całkowicie nieopłacalne.

Oznacza to, iż serial zakończył się dokładnie w swojej połowie, bowiem jego twórca miał pomysł na dokładnie sześć sezonów. Zapewne już nigdy się nie dowiemy jak potoczyłyby się dalsze losy pasażerów lotu 828.

O co chodzi w serialu Turbulencje?

Załoga i pasażerowie lotu 828 czują ulgę, kiedy ich samolot ląduje na lotnisku po normalnej, ale pełnej turbulencji podróży. Szybko odkrywają jednak z niedowierzaniem, że w kilka godzin od ich startu świat zestarzał się o pięć lat. W tym czasie ich rodziny, przyjaciele i koledzy byli pewni, że odbywająca międzykontynentalny lot maszyna zaginęła gdzieś na morzu. Po przeżyciu żałoby – w przekonaniu, że ich najbliżsi odeszli – zaczęli układać sobie nowe życie. Oszołomieni pasażerowie lotu uświadamiają sobie, że dostali od opatrzności drugą szansę. Okazuje się też, że za ich zniknięciem może kryć się większa tajemnica. Niektórzy z ocalałych zaczynają rozumieć, że ich przeznaczeniem jest dokonać czegoś znacznie większego, niż im się kiedykolwiek wydawało.

Źrodło: darkhorizons

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 0

Skomentuj jako pierwszy.

Proszę czekać…