Hugh Jackman odrzucił rolę Jamesa Bonda 3
Jak się okazuje to nie Daniela Craiga mogliśmy oglądać jako Jamesa Bonda w nowej serii filmów o przygodach agenta 007. W jednym z ostatnich wywiadów Hugh Jackman ujawnił, iż to jemu pierwszemu zaproponowano tę rolę.
Aktor przypisuje tę szansę sukcesowi jaki osiągnął film X-Men z 2000 roku, w którym wcielił się w postać Wolverine’a. Dlaczego więc jednak postanowił odrzucić ten angaż?
W tamtym czasie Jackman skupił się właśnie na graniu Wolverine’a i bał się, że jeśli jeszcze zaangażuje się w filmy o Jamesie Bondzie, to nie będzie miał już czasu na wcielanie się w nikogo innego. A jak podkreśla nie chciał przez długi okres czasu ciągle grać tej samej postaci.
Drugim powodem było jego przeświadczenie, że faceci grający główne role w filmach akcji to stereotypowi twardziele, któzy dają sobie radę z każdą przeciwnością. Według niego każda taka postać miała określone cechy i zachowania. Jackman wolał tego uniknąć. Jak mówi woli grać postacie ciekawe, nie przestrzegające zasad.
Wtedy też rolę Jamesa Bonda otrzymał Daniel Craig, który w Agenta Jej Królewskiej Mości wcielił się w pięciu filmach. W ubiegłym roku pożegnał się z tą rolą. Do tej pory nie wiadomo kto przejmie po nim pałeczkę.
Źrodło: ComingSoon
I bardzo dobrze, bo kto wie czy wyśmienity "Logan" z 2017 roku by w ogóle powstał. Hugh urodził się do roli Rosomaka.