Rysa na Wyspie Nim 0
Zobacz, jakie nowości przygotowali Polscy dystrybutorzy w ten weekend. Dzięki nam zdecydujesz, na co warto wybrać się do kina.

W ten weekend do wyboru kinomaniacy mają aż 5 nowości. Wśród nich znajdziemy zarówno animacje, polski film oraz produkcje Brazylijską. Królem naszych rodzimych kin może jednak zostać Babylon A.D, w którym główną rolę gra jeden z ulubieńców młodszej publiczności – Vin Disel. Zachęcam do zapoznania się przeglądu nowości, który być może pomoże wam w wyborze filmu, na który warto iść do kina w ten weekend.
Głównym filmem, na jaki chciałbym wszystkich zachęcić jest obraz Brazylijskiego reżyseraJose Padilha pt Elitarni . Może nie jest to produkcja najwyższych lotów, ale jednak tematyka, którą dotyka jest jak najbardziej ciekawa. Otóż fabuła toczy się w sceneriach slumsów w Rio De Janeiro gdzie działa elitarna jednostka policyjna BOPE. Jest to tak elitarna jednostka, iż nawet zwykli policjanci (często mający kontakty z przestępcami) ze strachu znikają w czasie ich akcji. Do głównych zadań tej jednostki należy konfiskata broni, która powoduje nadmierną przestępczość. Jednak jak to zwykle bywa przy wyróżniających się jednostkach, organizacja ta działa na granicy prawa. Potrafi zastrzelić zwykłego przestępcę, aby nie bawić się w trud aresztowania, nie dość, że szybciej to i bezpieczniej.
Dla mnie osobiście największy sukces tego filmu nie jest wątkami przynudzająca fabuła, ale niektóre spostrzeżenia zawarte w produkcji. Otóż z jednej strony mówi się o tym, do czego może doprowadzić upadek systemu. Podrzucanie ciał do sąsiednich rewirów, aby nie zawyżać statystyk w Brazylii, które jest na porządku dziennym to taki jeden ciekawy przykład.
Jednym z najciekawszych wątków był problem wizyty Papieża, który chcąc być bliżej biedoty zapragnął zamieszkać w slumsach. To zaś doprowadziło do bezprecedensowej akcji oczyszczania slumsów z wszelkich maści przestępców. Bez sądu, bez przebaczenia dla idei szczytnej acz kontrowersyjnej.
W Brazylii produkcja Padilha wywołała ogromny skandal. Z jednej strony władze sprzeciwiały się takiemu przedstawieniu organizacji a z drugiej organizacje działające na rzecz odrzucenia przemocy twierdziły, iż film niejako gloryfikuje przestępcze działania władz. Aby się przekonać, kto miał racje trzeba się wybrać do kina.
Jedyną Polską produkcją, jaka ma premierę w weekend jest najnowszy film Michała Rosy Rysa . To opowieść o małżeństwie w średnim wieku, który spokój burzy informacja o rzekomej agenturalnej przeszłości mężczyzny. Informacja, która nie jest ani pewna ani jednoznaczna stawia całą przeszłość małżeństwa pod znakiem zapytania. Pojawiają się wątpliwości odnośnie wierności rodzinnej. Czy da się po tylu latach zaufać człowiekowi, który rzekomo donosił na jednego z jej członków?
Film Rosy powstał w dobrym okresie. Przyglądamy się politycznej walce na teczki, często dyskwalifikowanie ludzi, którzy kiedyś mieli przeszłość agenturalną. Z drugiej zaś strony widzimy marne próby tajenia informacji o swojej przeszłości, próby wybielania się.
Film ten na pewno można polecić przede wszystkim starszej publiczności. Osoby, których cały problem nie dotyczy nie będą potrafiły tak wczuć się w klimat filmu. Do końca nie zrozumieją, z czym niekiedy przychodzi się zmierzyć. Poza świetną fabułą mamy w produkcji świetne aktorstwo. Krzystof Storiński i Jadwiga Janowska- Cieślak zagrali wprost perfekcyjne role. Co ciekawe to jest jeden z pierwszych filmów, którego tematyka jest bliska naszej historii ale możliwa do zrozumienia za granicą (problem z tajnymi agentami mają np. Niemcy).
Elitarni 2007
Rosa 2008
Produkcją, która zapewne przyciągnie największa liczbę widzów do kin będzie Babylon A.D. . Reżyser Mathieu Kassovitz zekranizował powieść Babylon Babies opowiadająca o weteranie, który ma za zadanie ochraniać pewną kobietę, która ma podobno urodzić dziecko – przyszłego mesjasza. Droga, jaką oboje mają do pokonania (a to jest trasa z Rosji do Ameryki) jest trudna i obfitująca w wiele niespodzianek. Tym bardziej, że przyszło im żyć w świecie przyszłości rządzonym przez media i technologie.
Prawdę mówiąc fabuła filmu bardzo przypomina mi Ludzkie dzieci, które nie tak dawno mogliśmy oglądać w kinach. Tym razem w główne role wcielił się Vin Diesel oraz Michelle Yeoh. Nie jest to ani produkcja nadmiernie ambitna ani widowiskowa. Główny nacisk położono na efekty specjalne, które co ciekawe nie są w ogóle widoczne.
W Stanach Zjednoczonych obraz poniósł spektakularną klapę. Jak dotychczas zarobił zaledwie 20 mln $ (a budżet wynosił 70 mln $). Poza krytyką fabuły najwięcej dostało się dialogom, które według opinii niektórych są na żenująco niskim poziomie. Opierając się na opiniach specjalistów zawiedzeni będą przede wszystkim fani gatunku, którzy liczyli na coś w stylu Łowca Androidów.
Nie zamierzam ani zachęcać na film ani odradzać. Ostrzegam jedynie, iż można się zawieść. To wy sami musie wybrać czy warto zaryzykować czy nie.
Jennifer Flackett oraz Mark Levin postanowili wspólnie wyreżyserować film, który z założenia miał być połączniem przygód dla dzieci z Indiany Jonesem. Właśnie dzięki temu powstała Wyspa Nim . Produkcja, w której główne role zagrała Jodie Foster, Gerard Butler oraz Abigail Breslin to opowieśc o 11-letniej dziewczynce, która wraz z ojcem mieszka na bezludnej wyspie. Kiedy jej ojciec nie powraca z jednej z wypraw naukowych młoda dziewczynka postanawia napisać do autorki ulubionych jej opowieści o przygodach awanturnika Aleja Rovera, aby ten przyszedł jej z pomocą, Jako, że fikcyjny bohater nie istnieje sama autorka postanawia pomóc dziewczynce.
Mówiąc szczerze sama fabuła i trailer bardzo zachęcały do obejrzenia produkcji. Wydawało się, że niskimi kosztami uda się zrealizować ciekawy projekt filmu przygodowego gdzie akcja liczy się bardziej od efektów specjalnych. Niestety poza pięknymi krajobrazami dostaliśmy niezbyt perfekcyjne dialogi oraz nieco drętwe aktorstwo. Spośród wszystkich aktorów poradziła sobie najlepiej młoda obiecująca aktorka – Abigail Breslin (nominowana do Oscara za Małą Miss). Jeśli nie zmarnuje swojego talentu tak jak inne dziecięce gwiazdy ma szanse stać się jedną z wybitniejszych postaci Amerykańskiego kina. Najgorzej ogląda się Jodie Foster, której najwyraźniej komedie nie służą. Ciężko jej przychodzą dowcipy i wszelakie gagi, które widać wyraźnie robiła z bólem.
Jeśli chcecie obejrzeć na ekranie przepiękne krajobrazy, pomarzyć o białym piasku i lazurowym morzu a w tle niech toczy się akcja to jest projekt dla was.
Ostatnim filmem, który trafia do nas do kin jest Garfield: Festyn Humoru. Film, który w większości krajów wyszedł od razu na DVD u nas trafił do kin. Cała animacja jest skierowana przede wszystkim do dzieci a więc fani wcześniejszych wersji nie będą zadowoleni z projektu. I właściwie to najpewniej jest powód wprowadzenia do kin. Im młodszy widz tym lepiej będzie się bawił podczas seansu. Nie mamy nieco doroślejszego humoru. Zamiast tego zaserwowano gagi rodem z innych animacji, które można było oglądać w kinach. Przez co powiązań z komiksem będzie niezbyt wiele.
Cała fabuła toczy się wokół przygód najsłynniejszego kota świata, któremu przyjdzie wystartować w konkursie na najzabawniejszego bohatera rysunkowego. A więc żółtemu kocurowi przyjdzie zaimponować jury.
Tak na prawdę ze wszystkich filmów, jakie w weekend mają premierę ten jest największym znakiem zapytania. Otóż animowane produkcje podzieliły się na dwie części: superprodukcje (w stylu Shreka) oraz wszystkie inne. A Garfield jest takim średniakiem w tych innych.
Babylon A.D. 2008
Wyspa Nim 2008
Komentarze 0