Nie żyje John Amos - miał 84 lata 0
Smutne wieści dotarły do nas z Los Angeles – w wieku 84 lat zmarł John Amos, niezwykle charakterystyczny i utalentowany aktor, którego możemy zapamiętać dzięki występom w kilku kultowych produkcjach.
Informację o śmierci aktora potwierdził we wtorek jego syn, Kelly Christopher Amos: Mój ojciec miał złote serce. Był kochany na całym świecie i wielu uważało go za ojca telewizji. Jego dziedzictwo przetrwa w jego niezwykłej pracy na ekranie – możemy przeczytać w oświadczeniu.
John Amos zdobył ogromną popularność dzięki roli Jamesa Evansa Sr. w serialu Good Times, który zapisał się w historii telewizji, jako pierwsza seria opowiadająca o afroamerykańskiej rodzinie. Mimo wszystko to nie ta produckaj była jego przełomem w karierze. W 1977 roku zagrał dorosłego Kunta Kinte w miniserialu Korzenie. Produkcja stała się jednym z najważniejszych seriali w historii telewizji, zdobywając aż 9 nagród Emmy, a sam Amos za swoją rolę otrzymał nominację do tej prestiżowej nagrody. Finałowy odcinek tej kultowej miniserii przyciągnął przed ekrany ponad 130 milionów widzów.
Amos miał oczywiście dobry okres także w świecie filmu. Pojawił się między innymi w kultowej komedii Książę w Nowym Jorku u boku Eddiego Murphy'ego, zagrał w Szklanej pułapce 2 czy Osadzonym.
Z której roli zapamiętacie najmocniej Amosa?
Źrodło: Variety
Komentarze 0