Pies z horroru "Good Boy" żąda Oscara – za najlepszą rolę... psa? 0
IFC Films rozpoczęło jedną z najbardziej nietypowych kampanii oscarowych tego roku – a jej twarzą (czy raczej pyskiem) jest pies o imieniu Indy, gwiazda horroru Good Boy. Czworonóg, który podbił serca widzów mimo krwawego klimatu filmu, postanowił zawalczyć o uznanie – nie byle jakie, bo w kategorii Najlepszy Aktor.
W otwartym liście skierowanym do Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej, Indy apeluje o zmianę zasad, które wykluczają zwierzęcych aktorów z najważniejszych kategorii.
Pomimo mojej docenionej przez krytyków roli w filmie Good Boy – uznano mnie za niekwalifikującego się do kategorii Najlepszy Aktor. To uczucie, jakby ktoś gwałtownie szarpnął moją smycz. Czy naprawdę nie jestem wystarczająco dobrym chłopcem?
W liście nie brakuje humoru, ale również gorzkich obserwacji dotyczących traktowania zwierząt na planach filmowych. Indy zwraca uwagę, że choć istnieją przepisy chroniące ludzkich aktorów, nie ma mechanizmów, które pozwalałyby nagradzać psich (i innych zwierzęcych) performerów za ich wkład w film.
Good Boy może pochwalić się znakomitym wynikiem otwarcia – 2,2 miliona dolarów, co czyni go drugim najlepszym weekendowym otwarciem w historii IFC Films. Sukces był poprzedzony imponującą kampanią promocyjną: trailer filmu zdobył ponad 100 milionów wyświetleń w mediach społecznościowych, co skłoniło dystrybutora do rozszerzenia premiery na cały kraj.
Indy w swoim liście przywołuje kultowe role innych zwierząt: Jeda, wilczego psa z Białego Kła, wieloryba z Uwolnić orkę i oczywiście świnkę z Babe (film nominowany do Oscara za Najlepszy Film).
Ile jeszcze świetnych występów musi zostać zignorowanych, zanim Akademia rzuci nam jakąś kość? – pyta retorycznie pies-aktor.
Na zakończenie, nie bez kąśliwości, Indy dodaje:
Prosimy, byście przestali sikać na dorobek mój i wielu innych wspaniałych zwierzęcych aktorów, których praca wciąż pozostaje niezauważona.
Czy Oscary są gotowe na czworonożnego laureata?
Akademia Filmowa nie odniosła się jeszcze do listu, ale kampania zyskała już spory rozgłos i wsparcie w mediach społecznościowych. Czy to będzie początek większej dyskusji o zwierzęcych aktorach w Hollywood?
Źrodło: ComingSoon
no ciekawe…