Say hello to my little friend ;>

Oficjalne zdjęcie ze Zmierzchu Tytanów 0

Na pierwszym oficjalnym zdjęciu z Clash of the Titans widzimy Sama Worthingtona w roli głównego bogatera – Perseusza. Reżyserem tego dzieła jest Louis Leterrier a scenariusz napisali Lawrence Kasdan, Phil Hay, Matt Manfredi oraz John Glenn. W filmie oprócz Sama występują Ralph Fiennes, Liam Neeson oraz Gemma Arterton.

Clash of the Titans

Clash of the TitansClash of the Titans

Fabuła tej produkcji to remake klasycznego Zmierzchu Tytanów z 1981 roku. Potomek Zeusa – Perseusz (Sam Worthington) jest bezradny, gdy Hades (Ralph Fiennes) zabiera mu całą rodzinę. Wiedząc, iż nie ma nic do stracenia podejmuje się misji powstrzymania Hadesa przed próbą detronizacji Zeusa (Liam Neeson) i wprowadzeniu prawdziwego piekła na ziemi. Wraz z kilkoma wojownikami przemierzy przedziwne krainy walcząc z bestiami i przedziwnymi stworzeniami. Jednak prawdziwym celem jego misji jest spotkanie z ukochaną.

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 3

Quagmire

Król Artur, Aleksander i Królestwo Niebieskie, głównie o tych 3 efektownych klapach myślałem, po nich np Hannibal z Vinem Dieslem dostał czerwone światło, zresztą Troja też rozczarowała na amerykańskim rynku…ale nie będę upierał się przy swojej teorii

Beznickowy

Możesz jakieś przykłady podać. Filmy kostiumowe można podzielić na dwa rodzaje:
- zawierające sceny batalistyczne (Gladiator, 300, Troja),
- bez scen batalistycznych (czyli romanse, głównie ekranizacje Jane Austen)
Pierwszy rodzaj jest bardzo popularny, dużo ludzi lubi pooglądać walki na miecze, itp. Drugi rodzaj jest w ostatnich latach na masową skalę kręcony i dlatego pojawia się wśród nich dużo niewypałów. Głównym problemem filmów kostiumowych są wysokie koszty produkcji. Wydaje mi się jednak, że "Zmierzch Tytanów" osiągnie sukces finansowy.

Quagmire

no oficjalne zdjęcie prezentuje się o niebo lepiej niż ostatnie przecieki z Worthingtonem w sukience…Sądzę, że jest to najbardziej ryzykowny finansowo projekt przyszłego roku, w końcu widzowie w USA od kilku lat niezbyt chętnie chodzą na filmy kostiumowe. Może pomoże mu pewien kult względem oryginału, widoczny choćby w filmach Kevina Smitha, jednak wynika on raczej z niezamierzonej tandetności pierwowzoru, której tu prawdopodobnie nie będzie…

Proszę czekać…