Filmowy gad wydawał się lepszy na początku, kiedy jeszcze nie zobaczyliśmy, że pod pierwszą, fajną powłoką nie ma czegoś naprawdę ciekawego. przeczytaj recenzję

Sama historia jest przewidywalna i nudna, a sceny akcji z potencjałem nie spełniają naszych oczekiwań, bo stopniowy wzrost mocy „Alfie” nie jest tak widowiskowy jak się spodziewaliśmy. przeczytaj recenzję

Miało to być fajne, ale kompletnie nie wyszło. Nie zmienia to jednak faktu, że to solidny horror, który ma na siebie pomysł, jest zrobiony w duchu pierwowzoru i potrafi nas konkretnie zestresować. przeczytaj recenzję

Nowy „Znachor” bywa filmem naprawdę emocjonującym, chwytającym za gardło w najmniej oczekiwanych momentach. przeczytaj recenzję

Piękne, czarno-białe zdjęcia, muzyka, świetny montaż oraz rewelacyjne aktorstwo sprawiają, że „Zielona granica” imponuje jakością – emocjonalną i realizacyjną. przeczytaj recenzję

„Duchy w Wenecji” to mimo wszystko bardzo udany kryminał. Ma nietypowy dla tego gatunku klimat grozy, piękne, ciekawe, często nietypowe zdjęcia oraz wspaniała muzykę. przeczytaj recenzję

To film dla nastoletnich romantyczek, które lubią trzymać kciuki za bohaterki w historiach, w których zakończenie jest znane od samego początku, a seans mija szybko podczas malowania paznokci. przeczytaj recenzję

„Zakonnica 2” ma naprawdę ładne zdjęcia i kilka niezłych pomysłów, ale gdy jump scare goni jump scare, siłą rzeczy uodparniamy się i przestajemy reagować zgodnie z założeniami reżysera. przeczytaj recenzję

„One Piece” to serial tylko dla nastolatków, albo ewentualnie widzów kina młodzieżowego, którym nieprzebrana ilość kiczu, krindżu i mangowości nie przeszkadza w produkcji aktorskiej. przeczytaj recenzję

Dla fanów gwiazd obsady i poprzednich części „Bez litości”, finał będzie całkiem emocjonujący, ale trzeba mieć świadomość, że „Ostatni rozdział” jest jednak najsłabszy. przeczytaj recenzję