Pod naciskiem
Toma Cruise'a w filmie wykorzystano minimum ujęć z zielonego ekranu i CGI z lotu ptaka, a nawet zbliżenia z kokpitu są robione podczas prawdziwych sekwencji w locie. Oznaczało to, że znaczna część obsady musiała przejść intensywne sesje treningowe z przeciążeniami, aby wytrzymać fizyczne obciążenia wywierane przez przeciążenia podczas lotów.