Dawno, dawno temu żył sobie mamut imieniem Manny. Okrutni ludzie zabili jego rodziców, więc włochaty olbrzym czuł się bardzo samotny i w pojedynkę wędrował przez ośnieżone krainy. Ale do czasu. Pewnego dnia spotkał na swej drodze gadatliwego leniwca – Sida. Towarzystwo nowego kumpla nie wzbudziło w spokojnym mamucie wielkiego entuzjazmu. Tyle że pyskaty leniwiec przyczepił się do niego jak rzep do psiego ogona, a na dodatek poprosił o pomoc w odszukaniu rodziców dziecka, które przypadkowo znaleźli. Owłosiony słoń zgodził się, choć niechętnie, na wspólną wyprawę. I tak niedobrana para rusza w daleką drogę. Do ich ekipy dołącza jeszcze ten trzeci – Diego, przebiegły tygrys szablozębny. Ofiarowuje swą pomoc w tropieniu rodziców malucha, w rzeczywistości jednak marzy o tym, by go schrupać…