Pozwól mi wejść to ukazana w niecodzienny i wyjątkowy sposób opowieść o prawdziwej przyjaźni. Do budynku, w którym mieszka Oskar (Kåre Hedebrant) wprowadza się Eli (Lina Leandersson) - na pozór normalna i spokojna dziewczynka. Zaraz po tym, w miasteczku dochodzi do okrutnych zbrodni. Chłopiec zapoznaje się z nową sąsiadką. Koleżeństwo bardzo szybko przeradza się w przyjaźń. Jednak czy przetrwa ona, gdy wyjdzie na jaw skrywana przez Eli mroczna tajemnica?
Pozostałe zwiastuny
Komentarze do filmu 18
Martyr 9

Rewelacyjny film – Szczególnie ze względu na inne przedstawienie tematyki wampirów, niż było to do tej pory robione. Fabuła mnie wciągnęła, jednak miałbym wątpliwości co do nazwania tej produkcji horrorem w czystej postaci. Oby więcej było takich filmów. 9/10.

Levi 8

Nietypowe kino grozy i bardzo dobrze.Ze Skandynawii płynie strumień świeżości nie to co w Hollywood.

monikawawa 5

TROCHE SIE DŁUZY – ZASŁUGUJE TYLKO NA 5. POMysł fajny ale całosc wyszla slabo

justangel 10

Naprawdę dobry film – Jestem zaskoczona. Filmów o wampirach widziałam wiele różnych i sądziłam, że nic mnie nie zadziwi w tym temacie. A jednak. Ten film jest zupełnie inny niż wszystkie jakie widziałam. Może dlatego, że bohaterami są dzieci (choć ciężko mówić "dziecko" o dziewczynce, która od dłuższego czasu ma 12 lat).
Zupełnie nie zgadzam się z recenzentem w kwestii mitów występujących filmie. Przede wszystkim dlatego, iż jeśli mówimy o wampirach mamy do czynienia wyłącznie z mitem (póki co nikt nie potwierdził istnienia wampirów). Twierdzenie więc, co wampiry potrafią a czego nie mogą, nie jest poparte żadnym argumentem mającym potwierdzenie w rzeczywistości. Tym samym każdy mit na temat wampira może być prawdziwy lub nie. No chyba, że Filip ma jakieś szersze informacje i zna jakieś prawdziwe wampiry, wtedy mógłby twierdzić, że ten film nie zgadza się z prawdą;)
Ogólnie polecam, właśnie ze względu na zupełnie nowe oblicze wampira w filmie. 10/10

chciałbym zaznaczyć, ze również nawiasem próbowałem leciutko wyśmiać tą tezę postawioną przez niektórych wampirystów :D

Kilka irytujących scen i ewidentnie głupich zagrań, niezadowoleni mogą poczuć się też wielbiciele wampirów, gdyż wiele mitów, które zostały ustalone (przez kogo?) za nieprawdziwe, występuje w tym filmie.

juskowiak justangel 5

dajesz maksymalną notę, a piszesz w ostatnim zdaniu "OGOlnie polecam". dziwne…

justangel justangel 10

> Filip Borkowski o 2008-11-15 23:35 napisał:
> chciałbym zaznaczyć, ze również nawiasem próbowałem leciutko wyśmiać tą tezę
> postawioną przez niektórych wampirystów :D
>
> Kilka irytujących scen i ewidentnie głupich zagrań, niezadowoleni mogą poczuć
> się też wielbiciele wampirów, gdyż wiele mitów, które zostały ustalone (przez
> kogo?)
za nieprawdziwe, występuje w tym filmie.

A no to w takim razie chyba źle zinterpretowałam to zdanie. Swoją drogą jako wielbicielka filmów z tego gatunku nie jestem zawiedziona;)

Juskowiak: cóż takiego dziwnego jest w tym zdaniu? Że polecam film któremu daję 10? Nie rozumiem…

po prostu czytałem wiele wypowiedzi fanów tego gatunku, którym to z kolei bardzo przeszkadzało ;]

justangel justangel 10

iiiiiiiiiiiii takich "fanów" gatunku to ja nie powiem co…;) wielcy fani, którzy nie widzieli np. Nosferatu Murnaua, i Draculi Stokera nie czytali.

Panaceum justangel 10

"po prostu czytałem wiele wypowiedzi fanów tego gatunku, którym to z kolei bardzo przeszkadzało ;]"

:O ci ludzie muszą być naprawdę płytcy skoro im to "bardzo przeszkadzało" w tym filmie. Zresztą jakich fanów gatunku? Chodzi o horror? Sam reżyser powiedział, że nie należy podpinać temu filmowi gatunkowej metki. Dla mnie był to dramat a nie horror.

"iiiiiiiiiiiii takich “fanów” gatunku to ja nie powiem co…;) wielcy fani, którzy nie widzieli np. Nosferatu Murnaua, i Draculi Stokera nie czytali."

W pełni się z tobą zgadzam justangel. Nie wiem o co dokładnie chodzi tym "fanom gatunku"? O to, że wampirem nie można się stać przez samo ugryzienie? Wyczuwam tu hardcorowych fanów Świata Mroku albo twórczości Anne Rice. Takim "fanom" polecam poczytać lub obejrzeć trochę klasyki. Chociażby wspomniane przez Ciebie justangel "Nosferatu" i "Dracula". Albo zainteresować się trochę podaniami ludowymi o wampirach, przecież od tego się to wszystko wzięło. Zresztą całe to ustalanie co jest słuszne i prawdziwe w jakimkolwiek micie to jedna wielka pomyłka (w micie z założenia nic nie może być słuszne i prawdziwe) i zalatuje mi "amerykańskością". Swoją drogą mam nadzieję, że Amerykanie nie zrobią jednak tego remaku. Po co robić remake czegoś co jest idealne? Ja osobiście daję temu filmowi 11/10.

Wszystkim fanom filmu szczerze polecam przeczytanie książki która posłużyła za pierwowzór dla filmu. Jej polski tytuł to "Wpuść mnie". Myślę, że nikt się nią nie zawiedzie. No chyba, że jest się "fanem gatunku" lub osobą nietolerancyjną pod wieloma względami.

Pozdrawiam.

borciuchy justangel 7

Film klimatem zbliżony do innego szwedzkiego filmu o wampirach – “Vampyrer”. Oba pokazują wampiry od innej strony. Mnie osobiści bardziej przypadł do gustu “Pozwól mi wejść”, ale oba filmy są warte obejrzenia, gdyż oferują ciekawe spojrzenie na wampiry.

Anonimowy justangel

Dziwny film, wiele dziur w fabule, często nużący, momentami ciekawy, by zaś uświadczyć momentów nużących i aż wręcz śmiesznych, ale zawsze coś innego, nie amerykańskiego.

HeRr

Schiza nieziemska – Ale chyba poczekam na amerykański remake ;)

Panaceum HeRr 10

Po co? Ten film jest idealny… po co w ogóle robić remake???

justangel HeRr 10

> Panaceum o 2008-12-31 15:13 napisał:
> Po co? Ten film jest idealny… po co w ogóle robić remake???

Dokładnie!
Chyba po to, żeby Amerykanie nie musieli napisów czytać:P

Więcej informacji

Proszę czekać…