Sprzedawca materacy, Brian Weathersby, ma zamiar spełnić swoje marzenie o adoptowaniu dziecka z Chin. Gdy w czasie pracy zauważa na jednym z łóżek śpiącą młodą dziewczynę o imieniu Happy, zapomina o swoich problemach i rozpoczyna nowy etap w swoim życiu.
Kiepski ! – Nuda ! Główny bohater zachowóje się jak by był wykastrowany ?
Lub za młodu zamiast klapsa w tyłek dostał klapsa w głowę ….
Liczyłem na coś bardziej interesującego ? Rozczarowanie !
2/10 – beznadzieja o mijać szerokim łukiem