Biała piłeczka – Mieliśmy komedie o różnych dyscyplinach sportowych ale o tenisie stołowym ta jest chyba pierwsza (chyba, nie jestem pewien). Jest w tym filmie parę scen dzięki, którym można się pośmiać lecz całość nie zachwyca. Ocena 6/10.
PS.
Ktoś jeszcze pamięta Andrzeja Grubbę ?
nawet fajna komedia – ale daje naciagane 8/10……a liczylem na 10/10………..gdzie sie podzialy komedie typu http://fdb.pl/f637,Czacha,dymi,(1992).html i
http://fdb.pl/f10632,UHF,(1989).html
Pozostałe
Proszę czekać…
Wejście smoka w wersji ping pong. Słabe.