Pontypool

radiowa audycja grozy: film. Świetny od strony technicznej i wiodącego głosu, lecz fabuła niespójna i niedopracowana (co razi przy dość abstrakcyjnych filarach)

Bardzo, bardzo zły

nie jest najgorszy, czuć klaustrofobiczny klimat, jest wieeeele słów i nudnych momentów, ale można również wyczuć zagrożenia, a aktorzy zagrali świetnie

N, Halloween part 10. Tani indie-horror, w którym spiker radiowy relacjonuje ze studia tajemnicze… wydarzenia. Mało zawartości, ale głos przyjemny.

No czego to ludzie nie wymyślą. – ——————————————————————————————————————————————————————————-(możliwy spoiler) Sam pomysł naprawdę dość oryginalny. No bo jak inaczej nazwać zombiaki zainfekowane słowami ( i to tylko w języku angielskim )?
Z początku zdaje się być nudnawy. Audycja radiowa prowadzona na żywo i nic … ale do czasu kiedy to zaczynają napływać dość przerażające informacje z miasta. Teraz widz może sobie zdrowo ćwiczyć wyobraźnię. Co też takiego się dzieje.
Niestety wrażenie odniosłem takie , że pod koniec zbyt bardzo zaczęto się bawić modyfikacją słowami. Ale to tylko moje odczucie.
6/10 (plus za pomysł).