Określenie Dave'a (Aaron Taylor-Johnson) nieudacznikiem nie jest przesadzone. To jednak nie powstrzymuje go od chęci zostania superbohaterem jak jego komiksowi idole. Ma motywację, ma kostium, ma pseudonim, tylko mocy nadprzyrodzonych mu brakuje. Dzięki Internetowi staje się sławny, sprowadzając na siebie złość miejscowego szefa gangu. Mimo, mogłoby się wydawać, oryginalnego pomysłu okazuje się, że Kick-Ass to nie jedyny bohater w mieście.
Kazio użytkownik
- 8
Na pewno wielu z was chciało zostać superbohaterem, czy posiadać nadprzyrodzone moce. Dave Lizewski mimo, że niczym się nie wyróżniał postanowił rozpoczął walkę o dobro ludzkości najpierw w komiksie, a teraz na dużym ekranie. przeczytaj recenzję
Piotr Dobry krytyk
- 9
- Esensja
Zaprawdę powiadam wam, film Vaughna satysfakcjonuje od pierwszej do ostatniej minuty. przeczytaj recenzję
Agnieszka Szady krytyk
- 7
- Esensja
„Kick-Ass” jest bardzo dobrym filmem w swojej kategorii – to znaczy kina tak brutalnego, że staje się aż zwariowane. przeczytaj recenzję
Stanisław Liguziński krytyk
- 9
- Interia
„Kick-Ass” poza tym, że jest superefektowną jatką z zabawnym twistem, jest również filmem o dorastającej młodzieży. przeczytaj recenzję
Pozostałe
- Komentarze
- Nagrody
- Wiadomości
- Wytwórnie
- Seanse TV
- Repertuar
- Inne strony www
Proszę czekać…
