Sy Parish to niepozorny, zamknięty w sobie pracownik punktu fotograficznego w supermarkecie. Z jego usług od lat korzysta piękna Nina Yorkin (Connie Nielsen - Gladiator), powierzając mu do wywołania rodzinne zdjęcia. Dzięki nim Sy wie na jej temat niemal wszystko, idealizuje Yorkinów, uważając ich za małżeństwo… zobacz więcej
Sy Parish to niepozorny, zamknięty w sobie pracownik punktu fotograficznego w supermarkecie. Z jego usług od lat korzysta piękna Nina Yorkin (Connie Nielsen - Gladiator), powierzając mu do wywołania rodzinne zdjęcia. Dzięki nim Sy wie na jej temat niemal wszystko, idealizuje Yorkinów, uważając ich za małżeństwo doskonałe. Gdy wyobrażony obraz rodzinnego szczęścia legnie w gruzach, Sy nie waha się wkraczając do akcji, by naprawić cudze błędy... Anonimowy
Romanek zrobił film, grając na przyzwyczajeniach widza. Pokazał nam historię, którą klasyfikujemy natychmiast jako thriller o obsesyjnym świrze. przeczytaj recenzję
Fotolab – Może istnieje gdzieś taki pracownik fotolabu, który tak dba o klientów ? W punkcje w którym ja oddaje swoje klisze chyba tak się nie przykładają co do jakości zdjęć ale pewnie lubią sobie pooglądać cudze fotki :)
Ale do filmu. Przed obejrzeniem filmu nie byłem świadom, że gra tutaj Robin Williams i gdy zobaczyłem go na ekranie westchnąłem ze szczęścia. Pomyślałem nie będzie źle i faktycznie tak było. Bardzo dobrze zagrany i zrealizowany, nie ma się do czego przypiąć. Może niektórzy powiedzą nuda, nic się nie dzieje, a ja z tej nudy i nic nie dziania jestem zadowolony. Sterylny, blond Robin Williams jest cool. Polecam. Ocena 8/10
…. – uwielbiam Robina Williamsa i ten obraz potwierdza tylko ze "najzabawniejszy zyjacy czlowiek swiata" potrafi byc jak kameleon. Film moze nie najwyzszych lotow ale warty 1.5 godziny wolnego czasu i piwka:)
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…
Bardzo dobry film, Robin W. pokazał klasę aktorską. Polecam na wieczór – ten film. Miło się ogląda i nawet zaskakuje – ja spodziewałem się krwawego pracownika foto :-)