Przypominam wizję twórcy na serial – każdy sezon ma składać się na dwa segmenty zemsty. Część z zemstą Emily ma zakończyć się w 12-13 odcinku, wówczas rozpocznie się nowy segment zemsty kogoś zupełnie innego.

Dla mnie mimo wszystko i tak Homeland jest najlepszą premierą jesieni. Revenge na razie za bardzo przewidywalny.

Na początku myślałem, że "Homeland", ale teraz zdecydowanie "Revenge". "Homeland" obecnie jest coraz bardziej na etapie "największego rozczarowania sezonu". Początek fantastyczny, wciągający z ciekawymi postaciami a teraz? akcja się wlecze, nudne wątki rodzinno-miłosne, jak romans Brody’ego z Carrie i brak jakiekolwiek napięcia, emocji, klimatu, który przykuwałby do ekranu.

Skłaniam się ku revenge w plebiscycie na serial sezonu. Mam podobna opinię o Homeland jak ty. Dwa pierwsze odcinki bardzo dobre, pozniej coraz gorzej i zle rokuje.

"Przypominam wizję twórcy na serial – każdy sezon ma składać się na dwa segmenty zemsty. Część z zemstą Emily ma zakończyć się w 12-13 odcinku, wówczas rozpocznie się nowy segment zemsty kogoś zupełnie innego."

To mnie zaskloczyłeś!!!
Skad ta informacja?
To lekko absudalne.
Jak ma to niby wygladać?

Ma wyglądać to tak, że na koniec pierwszego sezonu Emily dokona swojej zemsty. Jak będzie ona ostatecznie wyglądać – nie wiadomo. Drugi sezon będzie zemstą kogoś innego – można przypuszczać, że ktoś na Emily będzie chciał się zemścić – w końcu sporo osobom uprzykrzyła życie. Wiadomo, że Daniel zostanie postrzelony (może nawet zabity), więc nie zdziwiłbym się, jeśli drugi sezon byłby o zemście Victorii :)

Dla mnie nadal "Homeland" góruje, który wciąż trzyma w napięciu. "Revenge" na dobrą sprawę od ostatniego odcinka wrzuciło kolejny bieg, kiedy wreszcie ktoś przeszkadza Emily w zrealizowaniu planu zemsty, bo przez pierwsze sześć odcinków wszystko podręcznikowo szło.

Duży plus dla twórców za wprowadzenie do serialu socjopaty Tylera.

No tak, ale pierwszy sezon ma 22 odcinki, wiec zrobia po 12 dla kazdej postaci. dziwny pomysl.

http://hatak.pl/aktualnosci/seriale/16411/Co_dalej_w_Revenge/

dZIĘKI.OGLĄDAM DALEJ.

Twórca tak mówił, a jak to dokładnie zrealizuje, trzeba poczekać :)

@Beznickowy – ale łatwo i przyjemnie szło przez pierwsze 3 odcinki – od 4 zaczęło się wszystko komplikować, więc skąd to stwierdzenie, że dopiero od 8 odcinka ktoś zaczął przeszkadzać 0_o ?

No dopiero, kiedy Frank zaczął podejrzewać Emily i Nolana serial tak naprawdę zaczął zaskakiwać, bo wcześniej bez żadnych większych problemów realizowała swój plan. A po ósmym odcinku Homeland i tak stwierdzam, że Homeland zdecydowanie lepszy :)

To taki spór akademicki: który z nich lepszy?
Ja napiszę tak: oba są światelkiem nadziei w czasach, gdy ekrany telewizorow zalewa badziewie.
Polecam jeszcze serial: Bez Tajemnic z HBO.