Likwidator 2013

Arnold (jeszcze) nie w formie – Z sympatii do pana gubernatora nie mogłem przepuścić tego tytułu. Całościowo nie jest źle, jednak do dobrego też mu trochę brakuje :) Mam nadzieję, że Schwarzenegger wróci do pełnej formy, zwłaszcza, że planowany jest nowy Conan i Terminator z jego udziałem… 6/10.

Niezły film stylizowany na western. Arnie dopiero w starszym wieku zaczyna porządnie grać, szkoda tylko, że nie wykorzystano potencjału Foresta. Babcia – bomba

[6/10] Może być – Film bez rewelacji. Jeszcze próbowali dać sens życia Arniemu ale starość nie radość.

Fajnie się ogląda – Nie wiem o co wam chodzi, czysta rozrywka, nie trzeba angażować szarych komórek.
A czy filmy takie jak Commando czy Raw Deal zmuszały do myślenia haha

4/10 – Głupawa komedia (?) sensacyjna, która jednak jednocześnie posiada zbyt wiele wątków tzw dramatycznych i zbyt mało werwy, aby przełknąć bez oporu motywy pochodzące gdzieś z pogranicza Bonda z Moorem i fantastyki. Całość jest tak mało angażująca i przewidywalna jak rola Knoxville’a, dodatkowo chyba tylko w "Herkulesie w Nowym Jorku" widziałem gorszego Arnolda. Jestem świadomy jego aktorskich ograniczeń, ale tutaj Arnie gra i mówi tak, jakby obejrzał wszystkie poświęcone mu odcinki "Nostalgii Critica" po czym postanowił je przebić.