Mnie się niezbyt podobał. Ani przez chwilę nie czułem, że oglądam kontynuację starej trylogii. Ani tu klimatu, ani napięcia, ani tego niewymuszonego humoru z poprzednich części. Zamiast tego sporo tu przesadzonych scen akcji, przy których może i dałbym radę się od biedy odmóżdżyć, gdyby nie były przeplatane "hakerskim" bełkotem.
Pozostałe
Proszę czekać…
Do trylogii mu trochę brakuje, ale to wciąż dobre, nieco przeszarżowane kino sensacyjne ze starym dobrym McClane’em. Pomimo paru zgrzytów CGI, akcja trzyma pozi