Opisy filmu

Anonimowy

• Mój własny opis
• 2006-06-16

Bridget 30-letnia panna zaczyna miewac co raz większe kompleksy z powodu braku mężczyzny. Ma problemy z papierosami i alkoholem. Zaczyna więc flirtowac ze swoim szefem, który daje jej kosza. Później jednak zrozumie jaki błąd popełnia. Pojawia sie także przystojny adwokat i zaczyna się walka o Bridget.

E jak Edyta Z jak Zorro

• Opis dystrybutora
• 2007-11-26

U progu nowego roku 32-letnia Bridget Jones postanawia wziąć swoje sprawy w swoje ręce - zaczyna prowadzić intymny dziennik. Ma on wszelkie szanse stać się bestsellerem, bo Bridget ma wyrobione zdanie na temat mężczyzn, seksu, aerobiku, jedzenia i wszystkiego, czym żyje współczesna kobieta, a co najważniejsze - woli prawdę prosto z mostu i niczego nie owija w bawełnę. Chcesz rozpocząć nowe życie? Zaufaj Bridget - zacznij prowadzić dziennik!

tompawel

• Opis dystrybutora
• 2009-01-22

Prześmieszna historia o sercowych kłopotach, życiowych niepowodzeniach atrakcyjnej 30-latki z nadwagą, słabością do drinków, papierosów i mężczyzn. Romantyczna egzystencja Bridget znajduje się w stanie permanentnego kryzysu. Na początku nowego roku Bridget postanawia wziąć sprawy w swoje ręce, dając wyraz swoim przemyśleniom i nastrojom na kartkach prowadzonego dziennika.

Kleofas

• Mój własny opis
• 2011-04-22

Bridget Jones to rezolutna kobieta, która niestety nie potrafi znaleźć odpowiedniego mężczyzny dla siebie. Ani rodzina, ani też przyjaciele swoim zachowaniem nie ułatwiają jej tego. Sytuacja staję się ciekawa kiedy na jej drodze staje pewien prawnik walczący o prawa człowieka - Mark. Jednocześnie jej szef - Daniel zaczyna interesować się nią...

Kleofas

• Mój własny opis
• 2011-04-22

Prowadzenie dziennika dla wielu jest bardzo ważną sprawą. Bridget Jones również decyduje się na spisywanie swoich myśli po to żeby dokonać przełomu w swoim życiu. Jej głównym celem jest znalezienie mężczyzny, który nie będzie alkoholikiem, narkomanem, czy zboczeńcem, a zwykłym, miłym facetem. Nasza bohaterka chce też rzucić palenie i stracić parę kilo...