Eva Green wspaniała jak zwykle a film polecam bardzo dobry
7/10 – Gdyby ten film nie powstał aboslutnie nie miałbym nic przeciwko. Mamy tu tonę CGI, które aż bije po oczach, morze krwi, latające członki, cycki Evy Green i niemrawego głównego bohatera. Utrzymanie całości w klimacie "jedynki" trochę ratuje produkcję, ale mogło być lepiej. Do takich filmów mam zawsze ogromne oczekiwanie, a ten obejrzałem po blisko roku od premiery nie będąc przekonanym do seansu… Niesprawiedliwie będzie ocenić go niżej niż 7, ale sprawdźcie sami.
No i po co to komu? Z zalet jedynki pozostał ułamek, a doszła cała masa głupot i biedy aktorskiej (gadki Temistoklesa z kumplami – dramat 0.0)
Pozostałe
Proszę czekać…
Dostateczny ! – Szału nie ma ! Chyba reżyserowi zabrakło pomysłów ? Jest kilka fajnych scen ale to za mało !