Film na poziomie tych powstałych na podstawie książek Danielle Steel czy Nory Roberts, a nawet słabszy.
Całkiem przyjemne romansidło, nawet dla faceta :)
Film widziałem już jakiś czas temu, całkiem miło wspominam. Jest sporo dobrych lub całkiem niezłych wyciskaczy łez o wielkich miłościach i walce z przeciwnościami losu, na które można i warto czasem rzucić okiem – ten jest jednym z nich!
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…
Można zrobić dobry, schematyczny film ? Pewnie.