Duch

7,1
Freelingowie mieszkają w pięknym domu na przedmieściach. Nie wiedzą, że ziemia, na której stoi ich dom, była niegdyś cmentarzem. Duchy zmarłych nie mogą przez to spoczywać w spokoju. Uprowadzają one najmłodszą córkę Freelingów - małą Carol Anne. Z pomocą przychodzi medium Tangina Barrons i zajmująca się parapsychologią dr Lesh.
"Niech wszystkie waszych myśli życzenia Spełnią się po waszej woli!"

Rzadko kiedy w horrorze spotyka się tak budujący obraz rodziny, która jest jednocześnie swobodna, pełna humoru i głęboko ze sobą związana 8

Serce filmu Duch bije rytmem niezwykle autentycznej i ciepłej relacji Freelingów. Rzadko kiedy w horrorze spotyka się tak budujący obraz rodziny, która jest jednocześnie swobodna, pełna humoru i głęboko ze sobą związana. Steve (Craig T. Nelson) i Diane (JoBeth Williams)) są kochającym się małżeństwem, które czerpie radość z bycia razem z dziećmi. Ta ich normalność i wzajemna miłość sprawiają, że gdy zło wkracza do ich życia, uderza nas ono ze zdwojoną siłą. Ich zmagania o odzyskanie Carol Anne (Heather O'Rourke) nie są tylko walką o przetrwanie, ale przede wszystkim emocjonalną odyseją rodziców gotowych zrobić wszystko dla swojego dziecka. Właśnie ta bezwarunkowa więź sprawia, że jako widzowie tak bardzo im kibicujemy.

Duch (1982) - Dominique Dunne, JoBeth Williams, Craig T. Nelson, Oliver Robins, Beatrice Straight, Richard Lawson (I)

Centralną postacią tego emocjonalnego dramatu jest Diane Freeling. Jej rola to esencja uczuciowej, zdeterminowanej matki, która zrobi wszystko, by chronić swoje pociechy. Z niezwykłą intensywnością i wiarygodnością oddaje panikę i furię osoby, której dziecko zostaje porwane. Jej rozpaczliwa walka, jej fizyczne i emocjonalne wyczerpanie w scenach kontaktu z zaświatami, przekracza standardy gatunku. Wręcz nie gra matki. Ona nią jest, a jej bezwarunkowa miłość staje się emocjonalną kotwicą, dzięki której widz jest w stanie znieść wszechobecną groze.

Film, choć powstał w erze analogowej, zachwyca scenograficzną i wizualną stroną. Dom Freelingów przechodzi metamorfozę z symbolu bezpieczeństwa w pełne grozy pole bitwy. Do dziś te sceny budzą respekt. Towarzyszy temu wybitna ścieżka muzyczna Jerry'ego Goldsmitha, która buduje gęstą atmosferę niepokoju i tajemniczości.

Duch (1982) - Oliver Robins, Craig T. Nelson, JoBeth Williams, Dominique Dunne

W kontekście wizji artystycznej i reżyserii, to fascynujące studium przypadku. Chociaż oficjalnie za kamerą stanął Tobe Hooper, w wielu bardzo istotnych scenach, zwłaszcza tych budujących rodzinne ciepło i niewinny, spektakularny horror, wyraźnie wyczuwa się rękę Stevena Spielberga. Jego unikatowy styl, skupiony na cudzie i magii, zdaje się dominować. Dopiero w momentach czystej, fizycznej makabry., jak choćby w drastycznej scenie w łazience, gdzie badacz zrywa sobie twarz – na pierwszy plan wybija się surowa, bezkompromisowa estetyka twórcy znanego z Teksańskiej Masakry Piłą Mechaniczną. Ta artystyczna dwoistość nadaje filmowi unikalny charakter. Balans pomiędzy hollywoodzkim cudem a głębokim, pierwotnym lękiem.

Kluczową rolę w uwiarygodnieniu paranormalnych wydarzeń odgrywa również Beatrice Straight jako dr Lesh, główna parapsycholożka. Aktorka o wybitnym i autentycznym artyzmie (laureatka Oscara), wnosi do filmu ciężar gatunkowy i realizm. Jej postać to uosobienie naukowego podejścia, które w konfrontacji z nadprzyrodzonym złem musi ustąpić sile wiary i instynktu. Krótka, ale intensywna obecność jest świadectwem jej kunsztu i dodaje powagi całej sytuacji.

Duch (1982) - Martin Casella (I), Beatrice Straight, Richard Lawson (I)

Chociaż film doczekał się kontynuacji, to pierwsza część pozostaje niekwestionowanym wzorcem, a jej sukces jest nierozerwalnie związany z niezapomnianymi aktorami, którzy już odeszli. Klątwa "Poltergeista" to smutny mit, ale dla nas, widzów, jest to przede wszystkim moment, aby złożyć hołd tym, którzy wnieśli tyle emocji i autentyczności. Z wielkim szacunkiem i żalem wspominamy talent i wkład Dominique Dunne (Dana Freeling) oraz Carol Anne i innych pań z tej produkcji. Wierzę, że spoczywają w pokoju i że ich niezapomniane występy są wieczną pamiątką ich talentu.

Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 17
pajki_filmaniak 7

jak na początek lat 80-tych to efekty dobre horror ma dobry klimat teraz to już klasyk

Chemas 8

Klasyka i tyle, chociaż po latach, to już nie to. Ale jak nie patrzeć klasyka i wielki szacunek.

Rrouge 7

kultowy horror, który kiedyś robił wrażenie nastrojem i klimatem,jak i wieloma dobrze zrealizownaymi scenami. Wersja z 2015 w żadnym stopniu mu nie dorównuje.

Anonimowy

"Duch" – Pamiętam ten film do dziś. W czasach podstawówki będąc małym szczylem ojciec zabierał mnie do kina na takie właśnie filmy. Zaszczepił we mnie właśnie w ten sposób zamiłowanie do horrorów. Hehe niezła zwała była jak w pewnym momencie zakrył mi oczy abym nie widział jakiejś przerażającej sceny a ja w tym momencie wydarłem się na całe kino żeby mi dał oglądać:)… Sugestywna atmosfera filmu uzyskana dzięki przeciwstawieniu zwykłego życia i nieprawdopodobnych zdarzeń – trzyma w napięciu. Najbardziej zapadł mi w pamięć Klaun (zabawka), która ożyła i wyglądem tak demonicznym zaczęła atakować swego oprawcę. Bałem się klaunów po tym filmie hehe

skunksior Anonimowy

klaun jak klaun,a ta pila spalinowa w garazu…..film juz kultowy

NeverGiveUp Anonimowy

Ja się bałem klaunów po filmie "To" :-)

skunksior Anonimowy

a ja tam jakos nigdy za klaunami nie przepadalem…..a jak jeszcze obejrzalem "Demonic Toys" i "Mordercze klauny z kosmosu" to juz w ogole mnie jakos te klauny nie bawiły……echh….stare dobre horrory…juz takich nie robią.

walek07 Anonimowy

no to tata cię nie lubiał chyba ;p

Asmodeusz Anonimowy 4

robią, robia choć klimat z lat 80-90 jest niepowtarzalny i niezapomniany

seccolo 10

Bardzo Dobry Film – Film bardzo mi się podobał i nadal podoba mimi iż widziałem go chyba 20 razy:) efekty specjalne nie robią już takiego wrazenia jak kiedyś ale gra aktorska wszystko rekompensuje. w szczególności podobała mi się rola małej Heather.

Więcej informacji

Proszę czekać…