Trochę powtórka z rozrywki, ale mimo wszystko dobra bajka. Fajnie, że fabułę oparto o najsympatyczniejszą postać z Gdzie jest Nemo?. Głosu Dory w wersji polskiej ponownie użyczyła Trzepiecińska i znowu wyszło świetnie. Przygoda tytułowej rybki jest całkiem zabawna, ale i momentami wzrusza. Zaskakująco rzadko zwraca się uwagę na fakt, że obie części (ale przede wszystkim sequel) na swój wesoły sposób podejmują kwestie niepełnosprawności, co w animacjach nie jest zbyt częste. Może i do zachwytu mi daleko, ale mimo wszystko polecam.
http://garretreza.pl/krotko-20 16/ Jak na produkcję, która nie ma powodu by istnieć, jest całkiem przyjemna.
Pozostałe
Proszę czekać…
Animacja jest świetna ! Dory pomimo słabej pamięci dobrze sobie radzi ! A Krystyna Czubówna ze swoim głosem jest niezastąpiona ! A tak po za tym to sympatyczna bajeczka !