Złotopolscy 1997-2010

@kasiiakasiia

Potwierdzam. Zauważyłem ogólnie w necie wielką nagonkę na ten serial i nie rozumiem tego. Fakt, że może sama produkcja wygląda lekko na amatorszczyznę, chodzi mi sprawy techniczne, jak na przykład zdjęcia, czy montaż, no ale klimat ! Nie znam żadnego innego serialu o takim klimacie, no i ja piszesz, aktorstwo !

@Chemas Słaby serial, ale dużo lepszy od "Rodzinki.pl" czy innych Kiepskich gówien. W latach 1998-2000 trzymał naprawdę wysoki poziom. Od 2001 roku coraz mniej mi się podobał, a od śmierci Henryka Machalicy (wtedy już mi się nie podobał, ale oglądało się ze względu na niego) już wcale i wtedy już nie oglądałem. Gdyby dużo wcześniej skończyli ten serial kręcić to miałbym wtedy o niebo lepszą opinię niż teraz.

@dawidek98 a ja mam do niego sentyment

@Chemas Bywa też tak, że i sentyment nie pomaga. Bo co innego mieć sentyment, a co innego lubić do teraz. Jak gdzieś usłyszę tą muzyczkę na akordeonie z czołówki czy z końcówki to i tak będę wiedział z jakiego to serialu. Gust się z wiekiem zmienia.

@dawidek98 Tyle, że ja ten serial na prawdę lubiłem Ja wiem, że on został wyprodukowany w taki siermiężny sposób, że tak to nazwę, ale miał klimat i przede wszystkim wyraziste postacie dobrze według mnie obsadzone.
PS Ale jak mnie dobrze przekonasz, to może zrobię reasumpcję oceny ;)

@Chemas Też to lubiłem oglądać jak byłem mały. Będąc dzieckiem wtedy jest Ci wszystko obojętne, co leci tak naprawdę w telewizji, byle było kolorowe i się ruszało.

@dawidek98 ostatnio jest moda na reasumpcje, więc być może …

@Chemas Nie, nie, błagam!

@dawidek98 Nie zmienię zdania :) No może na szóstkę.

@simian_raticus Początkowo fajny serial, ale jak zdjęli z anteny to nie płakałem tylko bardzo się cieszyłem w duchu.

@simian_raticus uważasz Jerzego Turka, Kazimierza Kaczora, Henryka Machalicę, Pawła Wawrzeckiego za parobasów???!!! Moje gratulacje za to odkrycie.

@dawidek98 a ja bardzo żałowałem i ostatnio obejrzałem przypadkiem parę odcinków i jeszcze bardziej żałuję. Nie żałowałbym jakby zdjęli na przykład Barwy szczęścia.

@Chemas "Barwy szczęścia" są naprawdę dużo gorsze od takich "Złotopolskich". "Klan" do 2000 roku też był super.