Nastoletnia Beatrice Prior w imię miłości porzuciła uporządkowany świat i teraz, naznaczona piętnem Niezgodnej, musi zmagać się z konsekwencjami swojej decyzji. Podjęta przez nią walka może mieć wpływ nie tylko na jej osobistą przyszłość, ale także wstrząsnąć posadami otaczającego świata. O ile oczywiście uda jej się udźwignąć spoczywające na niej brzemię, by w ogarniętym wojną domową świecie zdać niespodziewany i trudny egzamin dojrzałości. A jednocześnie nie utracić tego, na czym zależy jej najbardziej.
Jakaś mroczna siła wtłoczyła wysiłek kilkuset osób, cały ten gigantyczny budżet w projekt tak durny i śmieszny, że pozostaje usiąść w kącie i głośno płakać.
Sporo fantazyjnej akcji w wydumanej dystopijnej fabułce. Spoko efekty, niezłe tempo, płascy bohaterowie, klisza na kliszy. Twisty są, ale wiarygodności im brak.
Jest lepiej, trochę mniej nudno, ale wciąż średnio kupuję cały ten system. Za dużo scen wyliczonych co do sekundy. Słaby aktorsko.