Pani Hardy irytuje się, że jej mąż spędza więcej czasu z przyjacielem Stanleyem, niż z nią. Oliver decyduje się adoptować dziecko wierząc, że to zajmie czas żony, a on i Stanley będą mogli kontynuować nocne wypady. Jednak wracając do domu otrzymuje pozew rozwodowy. Od tego momentu spędza nieprzespane noce na opiece nad dzieckiem. Jest to jedna z lepszych części kultowego "Flipa i Flapa".