Wierząc, że zostawili za sobą mroczne cienie przeszłości, nowożeńcy Christian i Ana zacieśniają wzajemne więzi i zażywają życia w luksusie. Ale kiedy ona wchodzi w rolę pani Grey, a on zaznaje nieznanej wcześniej stabilizacji, nowe groźby mogą zburzyć ich szczęśliwe zakończenie zanim się jeszcze zaczęło.
Łukasz Kaliński krytyk

Nowe oblicze Greya nie jest ani lepsze ani gorsze od poprzednich części - prezentuje identyczny poziom. przeczytaj recenzję

Joanna Ostrowska krytyk

Zawodzi długo oczekiwany finał, czy raczej pomysł na to, jak ma wyglądać dalsze życie tej baśniowej pary. przeczytaj recenzję

Łukasz Kołakowski krytyk

Miejmy więc nadzieje, że po tym pompatycznym zamknięciu trylogii, nasz Christian nigdy nie będzie chciał być jak Arsenal. Nie wiem bowiem, czy wiele osób chciałoby, aby odwiedził kina po raz czwarty. przeczytaj recenzję

Na finał zapowiedziano nowe oblicze, jednak to ciągle to samo, plastikowe lico, za którym kryją się wyłącznie wyobrażenia. przeczytaj recenzję

W natłoku bezsensownych i absurdalnych scen twórcy "Nowego oblicza ..." łamią wszelkie zasady zdrowego rozsądku. przeczytaj recenzję

Michał Derkacz krytyk

„Nowe oblicze Greya” to w sumie taki sam film jak poprzednie odsłony serii, tylko lepszy. Jest tu wszystko, czego fani serii mogą wymagać, a nawet więcej. przeczytaj recenzję

Grzegorz Fortuna krytyk

Gdybym przygotowywał tę recenzję z takim samym poszanowaniem dla odbiorcy, jakie wykazują twórcy kolejnych Greyów, to właśnie dowiedzielibyście się, że teksty o filmach najlepiej pisze się na klawiaturach Logitech, popijając herbatę Lipton. przeczytaj recenzję

Kornel Nocoń krytyk

Trylogia „Greya” – podobnie jak ostatnie tytuły Patryka Vegi – unaoczniła smutną prawdę o współczesnym konsumencie przemysłu filmowego. Prawdopodobnie dlatego cykl znalazł sobie tak wielu wrogów. przeczytaj recenzję

Nowe oblicze Greya wbrew tytułowi nie oferuje nic nowego. Jedynie odgrzewa podobne uczucia zażenowania i pogardy, które już opanowane zostały w poprzednich częściach. przeczytaj recenzję

Adam Siennica krytyk

W końcu romans Any i Greya dotarł do kulminacji, która jest... rozczarowaniem. Nawet jeśli podobnie jak ja traktujecie Nowe oblicze Greya w kategorii filmu niezamierzenie zabawnego, to kompletnie nie działa tak, jak w poprzednich częściach. przeczytaj recenzję

Więcej informacji

Proszę czekać…