Gwiazda filmowa po roli w filmie o życiu Jezusa Chrystusa, obsesyjnie zaczyna interesować się Marią Magdaleną. Próbując dowiedzieć się o niej jak najwięcej, aktorka wyjeżdża do Rzymu i Jerozolimy.
Cała płytkość tego filmu zaczyna się w jednowymiarowości oglądanych na ekranie postaci. Są albo całkowicie dobrzy, albo absolutnie źli.
przeczytaj recenzję