Niezły, choć zabrakło tu tego czegoś, co można zobaczyć w drugiej części. Tu mnie bardziej denerwował styl Willa. Bardzo ładna Linda. Polubiłem Griffa – interesująca postać (jak dla mnie). Bill Burr też na plus, fajnie go było zobaczyć i posłuchać, choć przez chwilę.
Pozostałe
Proszę czekać…
Na prawdę niezła komedia, przyjemnie się ogląda, ale to głównie za sprawą Ferrella, gdyż Wahlberg, jak to Wahlberg drętwy, choć jak zwykle do roli twardziela pasuje. Swoją drogą twórcy tytułów polskich znowu się popisali, choć mogłoby być gorzej :)