Daniela i Bruno spotkali się na imprezie u znajomych. Poczuli, że między nimi "zaiskrzyło", dlatego postanowili spędzić resztę nocy razem w motelu. Oboje wiedzą, że to jednorazowa seksualna przygoda. Nie pamiętają nawet swoich imion, co nie przeszkadza im w przeżyciu upojnych chwil w łóżku. Fizyczna bliskość i świadomość, że nigdy więcej się nie spotkają, niespodziewanie prowokuje zwierzenia. Odkrywają się przed sobą, zdejmują maski, dzielą lękami, kłamstwami, wstydliwymi marzeniami. Czy tak nagłe przekroczenie granicy intymności może być zalążkiem prawdziwego uczucia?