Daredevil

5,6
Matt Murdock (Ben Affleck) jest niewidomy. Jednak jego pozostałe zmysły zyskały nadludzką wrażliwość. Za dnia Matt jest adwokatem i stoi po stronie prawa, nocami zaś przekształca się w Daredevila człowieka bez strachu, superbohatera na własną rękę wymierzającego sprawiedliwość. Ukochaną Daredevila jest piękna mistrzyni w sztukach walki - Elektra (Jennifer Garner). Gdy jednak ona i jej rodzina stają się celem bezwzględnych zabójców, Daredevil musi pogodzić się ze stratą swej jedynej miłości.

Aktorzy i postacie

Ten pressbook może zdradzać kluczowe elementy filmu

Rolę Daredevila - superbohatera innego niż wszyscy, człowieka bez strachu, którzy potrafi czytać dotykiem i rozpoznać kłamcę na podstawie zmian w rytmie jego serca, herosa łączącego zręczność cyrkowego akrobaty z siłą boksera - powierzono Benowi Affleckowi.

Mark Steven Johnson mówi: Ben Affleck jest nie tylko utalentowanym aktorem, lecz także człowiekiem niezwykle sprawnym fizycznie i zaprzysięgłym fanem komiksów, podobnie jak ja. Ma ponadto metr dziewięćdziesiąt wzrostu i imponującą fizjonomię. Zależało mi, by nasz film wydał się widzom przekonywający, kluczem do sukcesu było więc pozyskanie aktora, który wygląda jak ktoś, kto gotów jest co noc nadstawiać karku.

Ben uosabia wszystkie te cechy, które powinien mieć filmowy Daredevil - mówi producent Gary Foster. - Jest wyrazisty aktorsko, sprawny fizycznie i wrażliwy. Świetnie się sprawdza w rolach bohaterów romantycznych i doskonale rozumie świat Daredevila.

Ben Affleck przyznaje, że z radością wcielił się w postać bohatera, który fascynuje go od czasów dzieciństwa. Jak mówi: Daredevila i komiksy, których jest bohaterem, otacza aura prawdziwej magii. Daredevil jest mroczny i twardy, ma w sobie jednak także coś z romantyka. Zależało mi, by przenieść bohatera dwuwymiarowego medium jakim jest komiks w świat kina i uczynić go przekonywającym nie gubiąc przy tym ducha oryginału.

W roli zabójczej femme fatale Elektry Natchios, ukochanej Matta, a zarazem nieprzyjaciółki Daredevila, oglądamy Jennifer GarnerPearl Harbor”, ”Przejrzeć Harry’ego”), wyróżnioną Złotym Globem za serial TV ”Alias”. Elektra jest córką greckiego magnata przemysłowego Nikolasa Natchiosa, adeptką wschodnich sztuk walki, mistrzynią starojapońskiego stylu ninja, olimpijską atletką i gimnastyczką. Jej ulubiona broń o sztylet o trzech ostrzach i sai.

Gary Foster mówi: O roli Elektry marzyło wiele aktorek. Przeprowadziliśmy zakrojone na szeroką skalę poszukiwania, które objęły swym zasięgiem Los Angeles, Nowy Jork, Europę i Australię. Od początku chcieliśmy przetestować Jennifer Garner, baliśmy się jednak, że będzie zbyt zajęta na planie swojego serialu. W końcu znalazła wolną chwilę, by się z nami spotkać. Gdy tylko zjawiła się na próbie czytanej, wiedzieliśmy, że mamy naszą Elektrę...

Mark Steven Johnson mówi: Jennifer jest słodka i miła, ale wystarczy ją odpowiednio ubrać, by wydała się egzotyczna i pełna seksu. Jest niczym kameleon. W mgnieniu oka potrafi zmienić się nie do poznania, a taka właśnie powinna być nasza Elektra.

Jennifer uczyniła z Elektry bardzo szczególną postać - ekscentryczną, naznaczoną piętnem tragizmu, a zarazem pełną ciepła i budzącą żywe emocje - mówi Avi Arad.

Jennifer Garner mówi: W naszym filmie wszystko opiera się na emocjach. Elektra jest i dobra, i zła. Ma mroczną osobowość, potrafi jednak emanować optymizmem. Jest dużo bardziej zaciekła i agresywna niż bohaterki, które zwykłam grywać do tej pory. Jest silną, pewną siebie i pełną seksu kobietą, dla której płeć jest najlepszą bronią.

Opowieść o niezwykłej miłości Matta i Elektry staje się głównym tematem filmu. Trudno wyobrazić sobie bardziej niedobraną parę - mówi Avi Arad. - Elektra wychowała się w świecie bogaczy i jak nikt inny umie zrażać do siebie mężczyzn. Przypadek chce, że spotyka na swej drodze niewidomego faceta, który dorastał w podejrzanej dzielnicy. Ich romans przypomina grecką tragedię, bo Elektra chce zabić Daredevila, nie zdając sobie sprawy, że jest on Mattem Murdockiem, mężczyzną, którego kocha.

W życiu Elektry pojawia się Bullseye, zabójca, który na swą kolejną ofiarę upatrzył sobie ojca dziewczyny. Bronią Bullseye’a są metalowe gwiazdki, ale równie dobrze posługuje się dowolnymi przedmiotami - w tym ołówkami, kartami do gry i spinaczami do papieru - które w jego rękach zmieniają się w śmiercionośne narzędzia.

Grający Bullseye’a Colin FarrellRaport mniejszości”, ”Wojna Harta”) ćwiczył sztuki magiczne i walki wschodu. Jak mówi: Mój bohater nie czuje się skrępowany żadnymi regułami. Świetnie się bawiłem grając go, bo nie musiałem martwić się o subtelność, a wręcz przeciwnie - mogłem szarżować ile wlezie. Nigdy dotąd mi się to nie zdarzyło. Bullseye potrafi zrobić broń ze wszystkiego. Po mistrzowsku posługuje się rękami i potrafi zabić długopisem, spinaczem, a nawet podkładką pod piwo. Nosi wielki, długi, ”gadzi” płaszcz, który rozpościera niczym spadochron. Czasami służy mu on jako broń, częściej jednak jako ochrona.

Ostatnim pracodawcą Bullseye’a jest Wilson Fisk, zwany Kingpinem, milioner, który stoi na czele syndykatu zbrodni. Kingpin do wszystkiego doszedł sam i nie ufa nikomu. Trzęsie półświatkiem Wschodniego Wybrzeża, rządzi żelazną ręką i nie toleruje błędów. Po latach morderczego treningu osiągnął mistrzostwo w walce wręcz i jest godnym przeciwnikiem dla Daredevila. Komiksowy Kingpin miał 2 metry wzrostu i ważył 225 kilogramów i choć grający go Michael Clarke Duncan mierzy ”zaledwie” metr dziewięćdziesiąt pięć przy wadze 170 kg, twórcy nie kryli satysfakcji, gdy aktor - nominowany do Oscara za rolę w ”Zielonej mili” - zgodził się zagrać tę rolę. Nie przeszkadzał im nawet fakt, że w przeciwieństwie do aktora komiksowy Wilson Fink był przedstawicielem rasy białej. Nie liczył się kolor skóry. Zależało mi, by pozyskać do tej roli najlepszego z najlepszych, a dzięki Michaelowi Kingpin jest postacią w pełni przekonywającą - Mark Steven Johnson.

Michael Clarke Duncan przyznaje, że jako dziecko rozczytywał się w komiksach o przygodach Daredevila. Jak mówi: W przeciwieństwie do większości superbohaterów Daredevil nie wychowywał się w eleganckiej dzielnicy. Podobnie jak ja dorastał w getcie. Wiem, przez co przechodził, bez trudu więc mogę się z nim identyfikować. Wystarczyło, że wyjrzałem przez okno lub przeszedłem się ulicą, a widziałem ludzi, których mogli spotkać na swej drodze Daredevil lub Kingpin.

Przed rozpoczęciem zdjęć i tak już postawny Duncan przybrał na wadze i intensywnie trenował. Jak mówi: Mimo swej postury Kingpin jest bardzo zwinny. Zwykle ludzie tak mocno zbudowani nie potrafią walczyć. Z nim jest inaczej. Gdy Daredevil wdaje się w walkę z Kingpinem, ku swemu zaskoczeniu odkrywa, że jego przeciwnik jest równie szybki jak on. Biedny Ben Affleck nie raz ostro oberwał...

Źródłem humoru jest w filmie wspólnik i przyjaciel Matta Murdocka, Franklin ”Foggy” Nelson, który nie zdaje sobie sprawy, kim naprawdę jest jego partner. Grający go Jon FavreauSwingers”) mówi: Aktor grający komiksowego bohatera musi dochować wierności pierwowzorowi, a zarazem tchnąć w postać prawdziwe życie, bohaterowie opowieści rysunkowych są bowiem z reguły jednowymiarowi. Nie było to trudne, bo Ben i ja wywodzimy się z kina niezależnego i mamy podobne poczucie humoru. Myślę, że widać to na ekranie...

Rolę Bena Uricha, reportera, który postanawia zdemaskować Kingpina, a przypadkowo trafia na trop Daredevila, gra Joe Pantoliano (serial TV ”Rodzina Soprano”). Aktor mówi: Ben uparcie dąży do poznania prawdy, ale zarówno Kingpin, jak i Daredevil nie chcą, by ktokolwiek odkrył ich prawdziwą tożsamość, mimo iż ten ostatni zostawia za sobą wiele śladów. Urich zdaje sobie sprawę z tego, co Daredevil robi dla dobra innych i docenia to. W końcu uświadamia sobie, że odkrycie prawdy może zniszczyć komuś życie i staje w obliczu dylematu moralnego.

W roli ojca Matta, Jacka Murdocka, byłego boksera, który pracuje dla miejscowego gangstera, oglądamy wyróżnionego nominacją do Złotego Globu Davida Keitha ("Więzień Brubaker", "Oficer i dżentelmen"). Aktor mówi: Po nagłej śmierci ojca Matt Murdock zostaje prawnikiem i wypowiada wojnę złu. Gniew, który targa nim po zabójstwie ojca, sprawia, że odkrywa w sobie dobro.

Geneza filmu

Ten pressbook może zdradzać kluczowe elementy filmu

Daredevil: człowiek bez strachu” po raz pierwszy zagościł na kartach komiksu wydawanego przez Marvel Comics w roku 1964, u szczytu ”złotej ery” opowieści rysunkowych. W tym czasie narodzili się także inni bohaterowie Marvela: Fantastyczna Czwórka, Hulk, Iron Man, Mighty Thor, X-Men i Spider-Man.

Daredevil szybko stał się jednym z najpopularniejszych bohaterów w historii komiksu. Lata 60-te były okresem pełnym napięć i niepewności. Amerykanie żyli w lęku przed wojną nuklearną, scenarzyści Marvela i rysownik Bill Everett stworzyli więc rasę superbohaterów, którzy czerpali swe niezwykłe moce z energii atomowej lub narodzili się w wyniku nieudanych eksperymentów nuklearnych. Jednocześnie twórcy Marvela dołożyli wszelkich starań, by komiksowi superbohaterowie byli ludźmi z krwi i kości, zmagającymi się z problemami dnia codziennego, tak by mogli się z nimi identyfikować młodzi czytelnicy.

Wszyscy bohaterowie, których powołaliśmy wtedy do życia, zmagali się z pewnymi słabościami - mówi Stan Lee. W roku 1964 Lee i Everett szukali pomysłu na nową postać i uświadomili sobie, że jeszcze nikt nie próbował wykreować niewidomego superbohatera. Gdy Lee bliżej zainteresował się tym tematem, przekonał się, że u ludzi, którzy stracili wzrok, funkcję tę przejmują zwykle inne zmysły. Zacząłem się zastanawiać, co by było, gdyby u naszego bohatera zmysły te rozwinęły się dużo bardziej niż u normalnego człowieka - mówi. I tak oto narodził się Daredevil...

W przeciwieństwie do innych bohaterów komiksów, którzy po swych wypadkach zmieniali się nie do poznania, Matt Murdock/Daredevil pozostał człowiekiem. Rozwinął się u niego co prawda ”wewnętrzny radar”, ale do żadnych innych poważniejszych zmian nie doszło.

Po niefortunnym wypadku Matt poświęca się ćwiczeniom, które miały mu pomóc rozwinąć ciało, umysł i zmysły. Przekonuje się przy tym, że potrafi ”widzieć” dzięki wibracjom kreowanym przez dźwięki i słyszy bicie cudzego serca, a przy tym wyostrzyły mu się zmysły dotyku i powonienia. Jak mówi jeden z współtwórców Daredevila, scenarzysta i rysownik komiksów Frank Miller: Matta Murdocka można nazwać ”niewolnikiem biorytmów”, słyszy bowiem krew płynącą przez najdrobniejsze nawet naczynia. Ludzie widzący nie zdają sobie sprawy, że rytm serca jest niczym znak szczególny - odcisk palca, na podstawie którego można wyłowić pojedynczego człowieka z wielomilionowego tłumu.

Matt, wstrząśnięty zabójstwem ojca, postanawia poświęcić się walce ze złem. Po ukończeniu studiów prawniczych otwiera wraz z przyjacielem, Franklinem ”Foggy” Nelsonem, kancelarię Murdock & Nelson. Za dnia Matt pracuje jako adwokat, nocami zaś zmienia się w Daredevila i stawia czoła złoczyńcom. Jest człowiekiem rozdartym między dobrem i złem, z jednej strony pragnie szanować prawo, z drugiej: chce wymierzać sprawiedliwość na własną rękę - poza prawem.

Daredevil był bardzo popularny w latach 60-tych i 70-tych, prawdziwe tryumfy zaczął jednak święcić w latach 80-tych, gdy opiekę nad nim przejął Frank Miller. Miller przydał komiksowi realizmu, a jego bohaterom - mrocznych cech. W ciągu następnych lat wprowadził na karty kolejnych wydań nowe postacie, w tym Elektrę, ukochaną Daredevila i jego przyszłych wrogów. Mark Steven Johnson, scenarzysta i reżyser filmowej wersji przygód Daredevila, przyznaje, że komiksy Millera z początków lat 80-tych były dla niego głównym źródłem inspiracji.

W przedmowie do jubileuszowego wydania komiksu, które ukazało się z okazji 30 rocznicy jego powstania Frank Miller napisał: Daredevil ma wszelkie cechy złoczyńcy. Jest urodzonym łobuzem, uwielbia szaleć. Jest kłamcą gotowym w każdej chwili złamać przysięgę daną ojcu. Jest niebezpieczny, posiadł bowiem nadludzką niemal moc czynienia zła. Jest samotnikiem, grzesznikiem, prawnikiem, który łamie prawo. Matt Murdock nie jest jednak złoczyńcą, ani ofiarą. Ma w sobie siłę, którą przekazali mu nieznana matka i zmarły ojciec. Siłę, która pozwala mu trzymać na wodzy niebezpieczne instynkty i zmusza go, by służył sprawiedliwości. Przynajmniej od czasu do czasu...

W roku 1998 jeden z tomów o przygodach Daredevila napisał Kevin Smith, ceniony scenarzysta i reżyser takich filmów jak ”Clerks - Sprzedawcy”, ”W pogoni za Amy” i ”Dogma”, a w życiu prywatnym - wielki fan komiksów. Smith podkreślił religijną i moralną wymowę komiksu, bo jak mówi: Chciałem pokazać Daredevila takim, jakim nikt do dotąd nie widział, chciałem, by był bohaterem, który przekonuje się, że człowiek bez strachu jest człowiekiem bez wiary. A człowieka bez wiary łatwo zniszczyć...

Przedmowę do zbioru ośmiu opowieści Kevina Smitha o Daredevilu napisał jego stały współpracownik i wieloletni fan komiksu Ben Affleck, który mówi: Matt Murdock stracił Elektrę na rzecz Bullseye’a, gdy miałem zaledwie dwanaście lat. Saga Franka Millera poruszyła mnie w stopniu, do którego nawet dziś trudno mi się przyznać, i to nawet przed samym sobą. Zafascynował mnie Daredevil, ten święty w czerwonym stroju, któremu pisany był los męczennika. Dzięki niemu wkroczyłem w świat wieloznaczności moralnej, nie wiedziałem bowiem, po czyjej stronie powinienem się opowiedzieć. Był to dziwny i wspaniały świat, w którym prawdziwa miłość zawsze kończyła się tragicznie, bohaterowie mieli mroczną stronę, złoczyńcy dawali się lubić, a wszyscy mieli nadzieję dostąpić zbawienia.

Po latach Affleckowi dane było zagrać Daredevila w filmie wyreżyserowanym przez Marka Stevena Johnsona, który wychowywał się czytając komiksy o superbohaterach: Czytałem je wszystkie. Moją mitologię tworzyli Kapitan Ameryka, Spider-Man, Hulk i Silver Surfer. Najważniejszy był jednak Daredevil, który jako jedyny z nich musiał zmagać się z ułomnością, co czyniło go niepowtarzalnym w moich oczach. Daredevil jest facetem z krwi i kości, który stawia czoła realnym problemom. Nie ma niezwykłych zdolności Spider-Mana, krzepy Hulka ani mocy regeneracji Rosomaka z ”X-Menów”. Daredevil jest zwykłym facetem w garniturze. Jeśli do niego strzelisz, umrze. Ma typowo ludzkie słabości, zmaga się więc z dylematami moralnymi. Przywodzi na myśl cytat z Nietzsche’ego: ”Kto walczy z potworami, sam może stać się potworem”. To właśnie przydarza się Mattowi Murdockowi: nasz bohater uświadamia sobie, że staje się uosobieniem tego, z czym poprzysiągł walczyć.

Producent Gary FosterBezsenność w Seattle”, ”Tin Cup”, ”Rozgrywka”) mówi: Nie wyobrażam sobie, by ”Daredevila” mógł wyreżyserować ktoś inny. Mark Johnson doskonale rozumie Daredevila i jego świat, zna wszelkie, najdrobniejsze nawet szczegóły. Był motorem naszego filmu, to on sześć lat temu podrzucił mi kilka wydań ”Daredevila” sugerując, byśmy wyprodukowali film na ich podstawie...

Kevin Smith, który często gościł na planie i zagrał w filmie niewielki epizod, mówi: Mark emanował niezwykłą pasją. Jestem pewien, że jego film nie zawiedzie ani fanów komiksu, ani tych, którzy nigdy o nim nie słyszeli.

Jednym z producentów ”Daredevila” jest Avi Arad, zwany ”chodzącą encyklopedią komiksów Marvela”, producent filmów takich jak: ”Spider-Man”, ”X-Men”, ”Blade - wieczny łowca” czy ”Hulk”. JakHulk” mówi: Daredevil to jeden z najniezwyklejszych bohaterów Marvela. Jest prawnikiem, ale nie pracuje dla pieniędzy. Wie, że uwalnia się kryminalistów z powodu uchybień proceduralnych i postanawia sam wkroczyć do akcji. Nocami przywdziewa strój superbohatera i rusza tropem złoczyńców, którym udało się uniknąć kary.

Na planie

Ten pressbook może zdradzać kluczowe elementy filmu

Na planie ”Daredevila” spotkało się wielu mistrzów wschodnich sztuk walki, choreografów scen akcji i trenerów, a nawet... fikcyjny samurajski wojownik.

Ben Affleck rozpoczął intensywny trening na trzy miesiące przed rozpoczęciem zdjęć. Ćwiczył pod okiem koordynatora układów kaskaderskich Jeffa Imady i słynnego brytyjskiego trenera Dave’a Lei, którzy nauczyli go różnych stylów walki, w tym walki wręcz, boksu i kung fu. W każdej walce Daredevil prezentuje inny styl. Potrafi improwizować, a obrywa równie często, jak zadaje ciosy - mówi David Lea.

Konsultantem Bena Afflecka i grającego młodego Matta Scotta Terry został niewidomy aktor Tom Sullivan, którego doświadczenia życiowe stały się podstawą telewizyjnego filmu ”If You Could See What I Hear”. Jak mówi: Nie wolno zapominać, że Matt Murdock – prawnik i Matt Murdock – Daredevil to jedna i ta sama osoba. Matt cały czas posiada moce Daredevila, tyle że na co dzień ukrywa to przed otoczeniem. Kiedy jest Mattem, musi pamiętać, by być ”bardziej niewidomym” niż jest w rzeczywistości. Sullivan jest ponadto mistrzem Stanów Zjednoczonych w zapasach, współpracował więc ściśle z Affleckiem i jego trenerem w trakcie realizacji scen walki wręcz.

Choreografię dwóch kluczowych scen akcji - potyczki między Mattem i Elektrą na boisku w Hell’s Kitchen i finałowej bitwy Daredevila z Bullseye’em w katedrze - opracował mistrz wschodnich sztuk walki Cheung Yan Yeun. Jak mówi: Przyznam, że początkowo miałem pewne obiekcje co do możliwości Bena Afflecka, Jennifer Garner i Colina Farrella. Gdy w grę wchodzi chiński styl wu shu i skomplikowane efekty specjalne, przygotowanie aktorów zajmuje zwykle dwa-trzy miesiące. Nasi aktorzy okazali się na tyle sprawni, że wystarczyło nam zaledwie kilka tygodni. Warto dodać, że odtwórcy głównych ról rzadko korzystali z pomocy dublerów i sami wykonali większość ze swych popisów kaskaderskich.

Nad pozostałymi scenami akcji - w tym pościgami samochodowymi i strzelaninami - czuwał koordynator pracy kaskaderów Jeff Imada, który ma w swoim dorobku niemal 100 filmów, w tym m.in. ”Blade’a - wiecznego łowcę”, ”Podziemny krąg” i ”Łowcę androidów”.

Jeff łączy elementy walk ulicznych, kung fu i karate, co dla nas aktorów oznaczało mnóstwo dodatkowej pracy - mówi Ben Affleck. - Warto się było jednak trochę pomęczyć: jestem przekonany, że efekt końcowy zapiera dech w piersiach.

Twórcom zależało na maksymalnym realizmie. Matt i Elektra są ludźmi, a nie nadludźmi, ich wyczyny - choć niezwykłe - musiały być więc przekonywające. Gary Foster mówi: Wszyscy nasi bohaterowie podlegają prawom grawitacji. Daredevil ma bardziej brutalny styl walki niż inni bohaterowie komiksów. W przeciwieństwie do Spider-Mana nie potrafi szybować na pajęczej sieci nad ulicami Manhattanu. Gdyby zeskoczył z wysokiego budynku, przy upadku złamałby nogę, choć oczywiście natychmiast by się pozbierał i pobiegł dalej...

Świat Daredevila pomógł wykreować scenograf Barry Chusid i jego ekipa dekoratorów wnętrz, ilustratorów, projektantów i rysowników scenopisu obrazkowego. Chusid musiał podkreślić ślepotę głównego bohatera i wielobarwność kostiumów oraz sprawić, by widzowie uwierzyli, że akcja filmu rozgrywa się w dzielnicy Hell’s Kitchen w Nowym Jorku, mimo iż zdjęcia kręcono w Los Angeles.

Filmowy Matt Murdock mieszka i pracuje w Hell’s Kitchen, zachodniej części Manhattanu położonej między 8. aleją a rzeką Hudson. Choć dziś Hell’s Kitchen jest stosunkowo bezpieczną, elegancką dzielnicą, w której mieszkają artyści, miejscowe sławy i przedstawiciele nowojorskiej klasy średniej, przez lata cieszyła się wyjątkowo złą sławą i taką właśnie oglądamy ją w filmie.

Aby podkreślić mroczną wizję Nowego Jorku, autor zdjęć Ericson Core skrócił proces wywoływania taśmy eliminując jeden z jego etapów, dzięki czemu uzyskał przygaszone barwy, które potęgują atmosferę zagrożenia i niepewności. Technikę tę zastosowano wcześniej przy filmach takich jak ”Podziemny krąg”, ”Siedem”, ”Złoto pustyni” czy ”Raport mniejszości”.

Apartament Matta Murdocka zbudowano na piątym piętrze zabytkowego budynku w diamentowej dzielnicy Los Angeles. W apartamencie znalazło się miejsce dla tajemnego pokoju i warsztatu, w którym Murdock produkuje swą broń i kostium, sypialnię oraz zamykaną komorę wodną, w której bohater może odciąć się od świata i atakujących go doznań zmysłowych.

U wejścia do apartamentu podziwiać możemy olbrzymi kamienny relief przedstawiający walkę diabłów z aniołami - alegorię walki dobra ze złem, która toczy się w duszy Matta. Wszystkie przedmioty - od ubrań po szafki kuchenne - oznakowano metalowymi tabliczkami z napisami wykonanymi alfabetem Braille’a.

Barry’ego Chusida wspierał koordynator efektów specjalnych Rich Thorne, którego ekipa ”wybudowała” część filmowej Hell’s Kitchen w pamięci komputera. Thorne skupił się na niepowtarzalnym ”świecie cieni” Daredevila, który działa niczym sonar. Daredevil ma bardzo wyczulony słuch i rozpoznaje kształty na podstawie odbijających się od nich fal dźwiękowych. Zmysł ten rozwinął jednak na tyle, że ”widzi” dużo więcej niż zwykły sonar - dostrzega szczegóły, które pozostają niedostrzegalne dla ludzkiego oka. Aby widz zrozumiał sposób, w jaki Daredevil odbiera świat, specjaliści od efektów postanowili pokazać na ekranie fale dźwiękowe, a zrobili to za pomocą nie światła, lecz cieni. W sumie w filmie oglądamy ponad 500 ujęć z efektami specjalnymi.

Ekipa od efektów, którą wsparli tym razem specjaliści ze studia Rhytm and Hues, wykreowała także generowane komputerowo postacie Daredevila i Bullseye’a. Oglądamy je w najniebezpieczniejszych scenach, a są one dużo bardziej realistyczne niż generowany komputerowo Spider-Man z filmu zrealizowanego w 2002. Jesteśmy bardzo dumni z postaci Daredevila i Bullseye’a, które generowaliśmy komputerowo - mówi Rich Thorne. - Pokazują one, jak wielki postęp dokonał się ostatnio w dziedzinie efektów specjalnych w kinie.

Specjaliści od efektów współpracowali ściśle z ekipą odpowiedzialną za dźwięk, twórcom zależało bowiem, by widzowie odbierali te same doznania, co bohater filmu.

Dźwiękowcy skupili się na dwóch kluczowych scenach: finałowej walce w katedrze i zapierającej dech w piersiach bitwie w barze doskonale znanym wszystkim fanom komiksu. Akcja w katedrze toczy się wokół olbrzymich organów rurowych. To wymarzone miejsce dla dźwiękowca - mówi autor koncepcji dźwięku Steve Boeddeker. - Pozwoliło nam pobawić się przestrzenią, czasem i dźwiękiem.

W scenie w barze Daredevil w pełni pokazuje swe niezwykłe zdolności, dzięki czemu staje się jasne, że nie jest mu w stanie dorównać nawet przeciwnik widzący. Nasz bohater słyszy bowiem wszystko - nawet to, co się dopiero wydarzy: bez trudu wychwytuje odgłos towarzyszący ładowaniu pistoletu i to mimo hałasu panującego w barze.

Muzykę do filmu skomponował Graeme RevellOd zmierzchu do świtu”, ”Negocjator”, ”Kruk”). W scenie finałowej bronią w rękach przeciwników stają się gigantyczne organy. Kompozytor mówi: Gdy organy zostają rozebrane, zaczynają wydawać dźwięki tonalne, skupiłem się więc niemal wyłącznie na nich.

Revellowi zależało na wydobyciu emocji, do pracy nad motywami ilustrującymi romans Daredevila i Elektry oraz sceny z dzieciństwa Matta zaprosił więc wiodącego gitarzystę grupy Incubus Mike’a Einzigera.

Wiele uwagi poświęcono kostiumom, które zaprojektował trzykrotny laureat Oscara James Acheson ("Ostatni cesarz", "Niebezpieczne związki", "Oświecenie"). Acheson dołączył do ekipy realizującej ”Daredevila” wkrótce po zakończeniu prac nad ”Spider-Manem”.

Acheson i jego asystentka Lisa Tomczeszyn stanęli na czele czterdziestoosobowej ekipy kostiumologów. Już na wstępie postanowili odrzucić tradycyjny wizerunek komiksowych bohaterów w obcisłych trykotach, którzy ich zdaniem przypominają skąpo odziane baletnice lub akrobatów cyrkowych. Nie chcieliśmy, by nasz bohater paradował w trykotach - mówi Gary Foster. - Jego kostium musiał mieć znaczenie praktyczne: Daredevil jest zwykłym śmiertelnikiem, musi więc pamiętać o ochronie.

Praca nad kostiumem Daredevila zajęła osiem miesięcy, a efekt ostateczny - karmazynowy strój ze skóry łączący elementy tradycyjne i współczesne - zadowolił wszystkich. Przypominający zbroję kostium uzupełniały kurtka i spodnie z wszytymi ochraniaczami oraz maska z ciemnoczerwonymi szkłami. Całość ma kolor karmazynowy, który w cieniu wydaje się niemal czarny. Pas wzorowano na kowbojskich pasach z czasów Dzikiego Zachodu, buty ze sprzączkami były aerodynamiczną wersją butów do motokrosu.

Lisa Tomczeszyn mówi: Każdy z komiksowych bohaterów ma jakiś znak szczególny: pelerynę, symbol czy narzędzie broni. Zależało nam, by Daredevil nosił kostium wyróżniający go na tle innych, a zarazem zgodny z wymogami współczesnej mody.

Filmowy Bullseye także różni się nieco od komiksowego. Podczas gdy komiksowy Bullseye miał swój symbol wymalowany na lateksowej masce, Colin Farrell nosił ów symbol bezpośrednio na czole, dzięki specjalnej aplikacji przygotowanej przez charakteryzatorów.

Aby podkreślić osobowość swego bohatera Farrell miał ogoloną głowę i nosił kolczyki w lewej brwi. Jego nieodłącznymi atrybutami stały się długi, srebrzysto-błękitny płaszcz z krokodylowej skóry i tłoczonego lateksu i grube skórzane spodnie. Tatuaże Bullseye’a są autentycznymi tatuażami aktora.

Jak przystało na stylową femme fatale Elektra Natchios ubiera się z iście europejską, niedbałą elegancją. Jim Acheson dołożył wszelkich starań, by nasi bohaterowie nie byli ”facetami w rajtuzach”. Każdy z nich ma swój własny, niepowtarzalny styl, a Elektra nie jest tu wyjątkiem - mówi Jennifer Garner.

”Zabójczy” strój Elektry wykonano z elastycznego winylu, który ma fakturę prawdziwej skóry. Na znak żałoby po zamordowanym ojcu bohaterka ubiera się na czarno. Na jej kostiumie wyhaftowano japońskie słowa oznaczające sprawiedliwość, zwycięstwo i siłę. Wszyto do niego także pochewkę na miecz, w której Elektra nosi swą broń - sais.

Podobnie jak w komiksie Wilson Fisk nosi na ekranie dwurzędowy, trzyczęściowy garnitur, co upodabnia go do gangsterów z klasycznych filmów lat 30-tych i 40-tych. Całą garderobę Kingpina - w tym garnitury, koszule, buty oraz spinki do mankietów i krawatów - uszyto lub wykonano specjalnie dla grającego tę rolę Michaela Clarke’a Duncana, który poszczycić się może nadzwyczajną posturą.

O filmie

Ten pressbook może zdradzać kluczowe elementy filmu

Matt Murdock stracił wzrok, ale jego pozostałe zmysły zyskały nadludzką wrażliwość. Za dnia Matt pracuje jako adwokat i stoi po stronie prawa, nocami zaś przemienia się w Daredevila, superbohatera, który na własną rękę wymierza sprawiedliwość przestępcom. Dla Daredevila sprawiedliwość jest ślepa, a dla złoczyńców nadszedł czas, by zapłacili za swe zbrodnie...

”Daredevil” to ekranizacja kultowego komiksu z niezwykłą oprawą wizualną, rewelacyjnymi efektami specjalnymi i znakomitą obsadą. W rolach głównych wystąpili bowiem: Ben Affleck, Jennifer GarnerPearl Harbor”, ”Przejrzeć Harry’ego”), Michael Clarke DuncanPlaneta małp”, ”Zielona mila”), Colin FarrellRaport mniejszości”), Jon FavreauSwingers”, ”Dzień zagłady”), Joe PantolianoMatrix”, ”Memento”) i David KeithDzień Niepodległości”, ”U-571”).

Więcej informacji

Proszę czekać…