Shrek

8,3
Shrek to ogr mieszkający samotnie na bagnie. Uwielbia samotność i spokój. Pewnego jednak dnia, tenże spokój zostanie zakłócony, gdy gromada bajecznych stworów i stworków wygnanych przez Lorda Farquaada, trafi na jego „posesję”. Jedynie, co pozostaje Shrekowi do zrobienia w tej sytuacji, to spotkanie z Lordem i przekonanie go do „oczyszczenia” jego bagna. W podróży towarzyszy mu przezabawny Osioł.

Magia bajek

Powszechnie wiadomo, że w każdym animowanym filmie głos jest tylko niewielką częścią każdej z postaci. Bohaterzy filmu "Shrek" zostali ożywieni dzięki systemowi animacji twarzy stworzonemu przez specjalistów PDI/DreamWorks, a reprezentującemu olbrzymi krok naprzód od czasu wykorzystania w filmie "Mrówka Z" (Antz). Podczas gdy "Mrówka Z" (Antz) był filmem, w którym głównymi bohaterami były mrówki, "Shrek" jest pierwszym komputerowo animowanym filmem, w którym występują postacie ludzkie - łącznie z głównym bohaterem. Tak mówi szef animatorów Raman Hui, "Shrek jest olbrzymem, ale posiada identyczne emocje jak my. Tak naprawdę, największym wyzwaniem była dla nas scena kiedy Shrek ukrywa to co naprawdę czuje... mówi co innego, a myśli zupełnie o czymś innym. Animatorzy są czasem jak aktorzy; to do nas należy ukazanie tych wszystkich emocji na twarzy." System animacji twarzy w "Shrek" umożliwił Hui i jego zespołowi wydobyć złożone emocje dzięki systemowi wykorzystującemu warstwy identyczne z anatomiczną budową człowieka. Praca przy użyciu systemu rozpoczyna się od działań zespołu technicznych reżyserów postaci kierowanego przez Lucia Modesto i Luca Prasso. Czaszka postaci jest opracowywana przez komputer i pokryta komputerowo wygenerowanymi odpowiednikami prawdziwych mięśni twarzy. Na tak przygotowaną czaszkę nakładana jest skóra, która następnie jest tak programowana, aby reagować na wszelkie ruchy mięśni - widać tutaj zmarszczki i inne ewentualne niedoskonałości.

Setki urządzeń kontrolujących - na podobieństwo ludzkich nerwów - jest podłączonych do tak stworzonej twarzy. Dzięki temu animatorzy mogą posunąć się dużo dalej niż tylko zajmować się odpowiednią synchronizacją warg. Stosując olbrzymią różnorodność odpowiednich komend filmowcy są w stanie osiągnąć wszystkie wyrazy twarzy jakie mogą być przypisane żywemu aktorowi. Biorąc jednak pod uwagę tak zróżnicowane cechy jakie są udziałem Shreka, Osła, Fiony i Farquaada, musiano dokonać odpowiednich zmian, które mogłyby wyrazić bohaterów w całej ich oryginalności. Polecenia bowiem, które formowały uśmiech na twarzy jednego z bohaterów, na twarzy innego wywoływały zgoła cos innego. Animując postaci w filmie "Shrek" zespół PDI/DreamWorks stwierdził, że techniki używane w systemie animacji twarzy mogą zostać wykorzystane do animacji całego ciała. Jeszcze raz przygotowano szkielet, na który nałożono mięśnie, skórę oraz ubranie. Program, który programiści nazwali "shaper" został użyty do osiągnięcia realistycznych odkształceń skóry, a także ubrania. "Shaper" to proces takiego przemieszczania odpowiednich warstw, który odkształca powierzchnię od wewnątrz. Kiedy odkształca się najgłębiej położoną warstwę, zmiana ta rozprzestrzenia się i ostatecznie zmienia cały kształt danego obiektu. Podstawy takiego systemu zostały oparte na fakcie, że kiedy zginamy ramię powoduje to zmianę w układzie mięśni. Używając "shapera" animatorzy mogli nie tylko osiągać realistyczne odkształcenia skóry, ale także fałdy na ubraniach, reagujace na poruszanie się postaci. Kinomani są świetnie obeznani z właściwościami ludzkiej skóry, dlatego też stworzenie bardzo realistycznej skóry okazało się być jednym z większych wyzwań dla animatorów - szczególnie w przypadku księżniczki Fiony. Aby nadać jej skórze przejrzystość zdecydowano się użyć mini-programu nazwanego "shader". Program ten określa w jaki sposób dana powierzchnia reaguje na światło i kreuje odpowiednie nasilenie cieni. W swoim działaniu bierze pod uwagę strukturę powierzchni - czy jest gładka, czy chropowata, matowa czy błyszcząca.

"Shader" pozwolił działowi zajmującemu się oświetleniem na odpowiednie oświetlenie skóry, które wydawało się ją penetrować, załamywać się na niej itp. Bardziej skoncentrowany strumień światła wytwarzał naturalny blask, podczas gdy rozproszone światło rozjaśniało tylko powierzchnię. Bardzo trudno było to wszystko odpowiednio zrównoważyć, ponieważ zbyt duży strumień światła mógłby spowodować wrażenie plastikowego manekina. Ostatecznie sprowadzono makijażystę z Hollywood, który nauczył zespoły zajmujące się światłem i powierzchnią skóry odpowiednich technik makijażu, dzięki którym nadano twarzy Fiony niepowtarzalny wyraz. W związku z Fioną filmowcy nauczyli się, że tak naprawdę pewne rzeczy można w pewien sposób przedobrzyć. Wygląd księżniczki nabrał w pewnym momencie tak realistycznych cech, że trzeba było zrezygnować z paru narzędzi, aby pasowała ona do bajkowego światu filmu. Inny rodzaj "shadera" został użyty, aby oddać charakter oczu postaci, które w przypadku filmu "Shrek" bardzo często były odbiciem prawdziwych emocji. Oczy były indywidualnie animowane, aby pokazać reakcję na zbyt dużą ilość światła, pokazać jak błyszczą. Bardzo skomplikowany "shader" został użyty, aby odpowiednio przygotować futro Osła. Departament oświetleniowy wkrótce odkrył, że komputerowo animowane futro ma tendencję do sterczenia w jednym kierunku. Dlatego też animatorzy zajmujący się tworzeniem powierzchni wykorzystali "shader", aby stworzyć wrażenie, że sierść leży płasko, kręci się. Zespół d/s efektów specjalnych pod kierownictwem Kena Bielenberga, sprawił następnie, aby futro reagowało na warunki atmosferyczne. Ta sama technika została następnie użyta podczas pracy nad brwiami, brodami, trawą, mchem, a nawet nitkami wystającymi z tuniki Shreka.

Z drugiej strony stworzenie animowanych ludzkich włosów wymagało całkowicie innego systemu i jak prawie wszystko w procesie animacji komputerowej wymagało ścisłej współpracy pomiędzy działem technicznym, animacyjnym, oświetleniowym i efektów wizualnych. Na przykład włosy Fiony poprzez odpowiednią symulację reagują na każdy ruch jej głowy, falują, dotykają jej ciała i odbijają się od niego. Zespoły zajmujące się światłem i efektami zastosowały techniki, które nadają włosom księżniczki błysk, różnorodne odcienie. Chociaż animacja czterech głównych postaci filmu była podstawą pracy filmowców, sporo wysiłku wymagało też stworzenie tłumów gapiów - około 1000 - w scenie ukazującej turniej oraz ponad 1500 gości weselnych pod koniec filmu. Animacja tłumów posunęła się krok naprzód od czasu "Mrówki Z" (Antz). W filmie "Shrek", bowiem mamy pokazanych ludzi w całej ich okazałości i różnorodności. Cyfrowo stworzono mężczyzn, kobiety i dzieci - różne głowy, typy budowy, włosy, twarze, ubrania, które mogą być kombinacją ponad 450 możliwych postaci. Dziewięćdziesiąt trzy ręcznie animowane cykle ruchowe - chodzenie, klaskanie, bieganie, itp. - zostały odpowiednio przypisane członkom tłumu, aby nadać im rys indywidualności. Zwielokrotnienie liczy tych postaci dało możliwość użycia w filmie ponad 10 000 "statystów". "Shrek" pokazuje także zawansowane techniki tworzenia wody i ognia. Efekt ziejącego ogniem smoka został osiągnięty dzięki technice zwanej wolumetrycznym rendering. W technice cyfrowej wszystko co jest zamknięte wewnątrz jakiegoś zarysu jest określoną cząstką, chociaż my widzimy tylko to co jest wewnątrz, a nie sam zarys. Ogień składa się z milionów takich cząstek, które następnie podlegają procesowi tworzenia obrazu dwuwymiarowego, aby mogły "zapłonąć".

System animacji płynów przystosowany przez PDI/DreamWorks sprawił, że animatorzy mogli stworzyć płyny o różnej gęstości - od wody do błota, i od piwa do lawy i mleka. Specjalne oprogramowanie pozwoliło na pokazanie reakcji płynów na kontakt z twardą powierzchnią, np. zachowanie się mleka w szklance. W filmie jest scena, w której Shrek wywraca beczkę z piwem. Płyn rozlewa się i miesza się z błotem. Kiedy dodamy do tego reakcję postaci na powstały bałagan, możemy sobie wyobrazić jak skomplikowany staje się proces animacji. Ken Bielenberg wyjawia, że ekipa świetnie się bawiła sprawdzając w jaki sposób przedstawić "kąpiel" Shreka w błocie. "Wzięliśmy jednego z kolegów i ochlapaliśmy go błotem. Oprócz świetnej zabawy, dowiedzieliśmy się dokładnie jak zachowuje się błoto," mówi. Chociaż nie mają nic wspólnego z płynem, liście także zostały animowane przy użyciu systemu animacji płynów. Zespół d/s efektów specjalnych PDI/DreamWorks stworzył cyfrową cieplarnię, w której "wyhodowano" ponad 28,000 drzew z trzema miliardami liści, jakie możemy zobaczyć w "Shreku". Gdybyśmy związali ze sobą te liście moglibyśmy skonstruować wstęgę cztery razy dłuższą niż odległość księżyca od ziemi. Filmowcy są dumni z technologicznych nowinek użytych w "Shreku", ale wszyscy maja nadzieję, że widzowie nawet ich nie zauważą. Adamson twierdzi, "Wszystkie efekty zostały wykorzystane po to, aby pokazać na ekranie bogactwo naszego świata. Bezwartościowe są próby kreowania złudzeń".

O filmie

Mike Myers, Eddie Murphy, Cameron Diaz i John Lithgow użyczają swoich głosów postaciom z filmu "Shrek", komedii zrealizowanej przez czarodziei komputerowej animacji PDI/DreamWorks ("Mrówka Z").

Dawno temu w odległym bagnie żył olbrzym Shrek (Mike Myers), którego cenna samotność została nagle zakłócona inwazją dokuczliwych postaci z bajek. Ślepe myszki buszują w zapasach olbrzyma, zły wilk sypia w jego łóżku, a trzy świnki buszują po jego samotni. Wszystkie te postaci zostały wypędzone ze swego królestwa przez złego Lorda Farquaada (John Lithgow).

Zdecydowany ocalić ich dom nie mówiąc już o swoim - Shrek porozumiewa się z Farquaadem i wyrusza na ratunek pięknej księżniczce Fionie (Cameron Diaz), która ma zostać żoną Lorda. W misji towarzyszy mu przemądrzały Osioł (Eddie Murphy), który zrobi dla Shreka wszystko z wyjątkiem... zaprzestania bezustannego gadania. Ocalenie księżniczki przed ziejącym ogniem smokiem okazuje się być najmniejszym problemem przyjaciół, w momencie, kiedy zostaje odkryty głęboko skrywany, mroczny sekret Fiony.

Film "Shrek" oparty na książce dla dzieci autorstwa Williama Steiga został wyreżyserowany przez Andrew Adamsona i Vicky Jenson na podstawie scenariusza Teda Elliotta & Terry Rossio oraz Joe Stillmana i Rogera S.H. Schulmana. Aron Warner, John H. Williams i Jeffrey Katzenberg wyprodukowali film, wspólnie z Penney Finkelman Cox i Sandrą Rabins pełniącymi funkcję producentów wykonawczych. Koproducentami są David Lipman, Ted Elliott i Terry Rossio.

O produkcji

"Shrek" jest na swój sposób klasyczną bajką. Mamy tutaj bohatera, piękną księżniczkę i nikczemnego złoczyńcę. W przeciwieństwie jednak do bajek, które znamy, bohaterem jest brzydki i irytujący olbrzym, księżniczka nie do końca jest taka, jaką się wydaje, a czarny charakter ma kilka oczywistych wad. Producent "Shrek" z wytwórni DreamWorks, Jeffrey Katzenberg mówi "Ogólnie "Shrek" wywodzi się z tradycji bajek, na których wyrośliśmy. To niesamowita zabawa, kiedy widzimy jak wszystkie te konwencje zostają wywrócone do góry nogami." Producent i szef PDI/DreamWorks Aron Warner zgadza się z tym, że większość zabawy wynikającej z oglądania filmu "Shrek" wynika z pokazywania w krzywym zwierciadle naszych ukochanych postaci z bajek. "Wzięliśmy na warsztat prawie każdą bajkę i wywróciliśmy ja na drugą stronę. Nie było dla nas nic świętego. Wszystkie postaci z bajek były podstawą parodii." Poza przełamaniem konwencji opowiadania bajek "Shrek" jest także przykładem przełomu w tym, co było swego rodzaju "Świętym Graalem" animacji komputerowej - stworzono postaci bardzo podobne do realnych. Są one w stanie wyrażać emocje dzięki skomplikowanej animacji twarzy wykreowanej przez PDI. Używając specjalnych narzędzi zwanych "Shapers," animatorzy byli w stanie osiągnąć ruchy twarzy i ciała poprzez wspólne działanie warstw kości, muskułów, tłuszczu, skóry, włosów i ubrań. Widać tutaj także postęp w tworzeniu naturalnego, organicznego środowiska ; ubrania, które się porusza, załamań powierzchni, reakcji na światło, ognia, płynów o różnej gęstości (użyto nagrodzonego Systemu Animacji Płynów (FLU) stworzonego przez PDI/DreamWorks).

"Komputer to rewolucja w procesie animacji - nie ewolucja, ale właśnie rewolucja. Nie ma wątpliwości, że "Shrek" jest ponad wszystkim, co do tej pory osiągnięto na polu animacji komputerowej" mówi Katzenberg i szybko dodaje "w ciągu przynajmniej ostatnich dziesięciu sekund. Czy myślę, że nasze osiągnięcie będzie punktem wyjściowym na jakiś dłuższy czas? Nie. To będzie punkt odniesienia na dzień lub dwa. Mówię to trochę z przymrużeniem oka, ale tym, co jest tak bardzo ekscytujące w animacji komputerowej jest to, że rozwija się w tak szybkim tempie. Mając do dyspozycji dzisiejsze narzędzia technologii cyfrowej możemy w zasadzie zrealizować wszystko o czym zamarzymy." Oczywiście zanim filmowcy zamarzyli o zrealizowaniu filmu musieli coś przeczytać. "Shrek" ma swoje korzenie w ilustrowanej powieści dla dzieci nagrodzonego Williama Steiga. Napisana przez Steiga historia olbrzyma, który wyrusza w świat w poszukiwaniu przygód, po raz pierwszy zwróciła uwagę producenta Johna H. Williamsa. Williams wspomina "Każdy projekt rozpoczyna się od pomysłu, a mój powstał, kiedy czytałem powieść mojemu dziecku. Wkrótce dzieciak zaczął cytować całe fragmenty "Shreka" udając, że umie czytać. Nawet jako dorosły uważam, że Shrek jest niezwykły i bardzo zabawny. To był gotowy filmowy bohater, który czekał na swój film."

Scenarzyści Ted Elliott i Terry Rossio, którzy pracowali wcześniej z Katzenbergiem i Warnerem nad "Mrówką Z" (Antz), współpracowali z Joe Stillmanem i Rogerem S.H. Schulmanem nad adaptacją powieści dla potrzeb animowanego filmu przygodowego opowiedzianego z humorem i sercem, a wyreżyserowanego przez Andrew Adamsona i Vicky Jenson. Serce całej historii znajduje się w tym, co nazwalibyśmy - w języku wszystkich bajek - morałem opowieści. Vicky Jenson mówi, "To opowieść o akceptacji samego siebie i rzeczy, które nie zawsze są tym, czym się wydają." Adamson dodaje "Tak, istnieje morał całej tej historii i jest w niej mnóstwo serca. Wszystko jednak, mam nadzieję, pokazane jest ze sporą dozą humoru." "Zdecydowaliśmy się pokazać radosną i zabawną stronę rzeczy nas otaczających," zgadza się Warner. "Uważam, że dobry humor jest uniwersalny, a w tym filmie zawarliśmy mnóstwo zabawnych scen. Ważne jest tutaj to, co pamiętamy ze świata bajek. Zajęliśmy się elementami, które były częścią naszego życia. Poza tym właściwi aktorzy okazali się być we właściwym miejscu w odpowiednim czasie. Wszystko to świetnie się zazębiało."

Postaci

Komedia "Shrek" powstała także dzięki udziałowi aktorskich osobowości, które trudno byłoby zobaczyć razem na ekranie, a co dopiero usłyszeć w filmie animowanym. "Mieliśmy szczęście, że udało nam się skompletować taką obsadę," mówi Warner. "Mike Myers, Eddie Murphy, Cameron Diaz i John Lithgow to sama śmietanka talentów komediowych." Tytułowa rola Shreka jest wokalnie odgrywana przez Mike'a Myersa, który tak mówi o swojej pierwszej animowanej roli "to było jak silny podmuch wiatru, co w moim przypadku jest korzystne, dlatego, że nie miałem pojęcia jak długo trwa realizacja filmu animowanego. Miałem 19 lat, kiedy go zacząłem,"żartuje. "Chciałem wziąć udział w tym projekcie z dwóch powodów: możliwość pracy z Jeffreyem Katzenbergiem; oraz fakt, że jest to wspaniała historia o zaakceptowaniu siebie. Żyjemy w świecie, w którym istnieje wypaczone pojęcie tego, kto jest piękny, a kto nie. Wg mnie przesłaniem tego filmu jest to, że każdy jest na swój sposób piękny. Film zmusza nas do zastanowienia się nad pewnymi rzeczami w pełen humoru sposób." Świetnie, że Myers czuje w ten sposób, szczególnie w sytuacji, kiedy poproszono go o scharakteryzowanie swojej postaci. "Sherk jest dużym, zielonym, obrzydliwym i przerażającym olbrzymem... dlatego właśnie mnie obsadzono w tej roli. Dziękuję DreamWorks," mówi z uśmiechem.

Odkładając na bok fizyczne podobieństwo, filmowcy zaangażowali Myersa, ponieważ odpowiadał on całkowicie ich wyobrażeniom o postaci. "Mike zrozumiał dokładnie postać Shreka i wydobył na światło dzienne wszystkie jego najlepsze cechy. W ten sam sposób jak powołał Shreka do życia, Mike oddał mu swoje serce. Dzięki temu byliśmy w stanie wykreować fizyczną postać Shreka w oparciu o głos aktora," mówi Katzenberg. Niektóre fragmenty dialogu Shreka zostały przygotowane wspólnie z aktorem. Adamson dodaje, "Spędziliśmy sporo czasu w studio odkrywając kim byłby Myers jako Shrek. Eksperymentowaliśmy z różnymi głosami i akcentami. Prawda jest taka, że jeśli obsadzasz Mike'a Myersa w danej roli dostajesz nie tylko Myersa, ale cały wachlarz postaci, które może on wykreować. Jest najlepszy w tworzeniu postaci i wcielaniu się w nią. Kiedy odgrywa jakąś postać jest nią także w przerwach między ujęciami, co daje mu wspaniałą podstawę do improwizacji. Chwile improwizacji są niesamowite, dają one animatorom najwięcej jako, że nie jest to po prostu pisany dialog. Wtedy postać budzi się do życia." Wiele takich momentów improwizacji miało miejsce podczas scen odgrywanych z udziałem Eddiego Murphy jako lojalnego przyjaciela Shreka - Osła "Eddie jest tak zabawny, że nigdy nie wiedzieliśmy czego możemy się spodziewać na jego nagraniach," mówi Jenson. "Wiedzieliśmy, że weźmie swój dialog i zrobi z niego coś zupełnie własnego. Swoją interpretacją nawet pojedynczych słów był w stanie sprawić, że tarzaliśmy się po podłodze ze śmiechu."

Podkładanie głosu animowanym postaciom nie jest Murphy'emu obce - był wcześniej m.in. smokiem Mushu w filmie "Mulan." Aktor twierdzi, że wcielanie się w animowana postać jest zupełnie inne niż udział w filmie aktorskim. "Animacja jest dużo bardziej złożonym procesem niż granie ciałem i twarzą. Trzeba pytać reżysera o nawet niewielką zmianę w brzmieniu głosu. Kiedy dana scena jest już narysowana dokładnie widać jak każda, nawet delikatna zmiana, wyraża różne emocje. Innym powodem, dla którego lubię pracować nad realizacją filmów animowanych jest to, że kiedy są one dobrze zrobione, są ponadczasowe i moje dzieci świetnie je rozumieją. Wyjaśniłem im, że tata gra osła w "Shreku" i bardzo im się to spodobało. Uwielbiają, kiedy słyszą mój głos dobiegający z kreskówki. Myślę, że każdemu dziecku by się to spodobało." Oprócz rodzinnego podejścia, Murphy docenia temat "Shreka", który porównuje do jednego ze swoich największych hitów "Jego tematyka jest podobna do filmu "Gruby i chudszy" (The Nutty Professor) - mówi o tym, że powinno się siebie kochać, niezależnie od tego kim się jest, i że piękno kryje się we wnętrzu człowieka. Jeśli jesteś piękny wewnątrz, także twój zewnętrzny wygląd jest piękny. To takie słodkie przesłanie." To właśnie Osioł jest pierwszym, który nie zwraca uwagi na wygląd Shreka i widzi w nim przyjaciela. "Są dziwaczną parą," Jenson komentuje. "Shrek to łatwo wpadający w gniew olbrzym, który jest przekonany, że jest szczęśliwy żyjąc samotnie. Ale Osioł stwierdza, że Sherk uratował mu życie i od tej chwili będzie podążał za nim. Dla Shreka jest to problem, ale Osła nie można zniechęcić, nie można go obrazić, ani nie można sprawić, by się... zamknął. Dzięki swemu uporowi Osioł sprawia, że skorupa Shreka powoli pęka."

Shrek i Osioł wyruszają z misja ocalenia księżniczki Fiony, ale wkrótce odkrywają, że księżniczka jest niczym więcej jak typową sfrustrowana dziewicą. Cameron Diaz, której głos jest głosem księżniczki Fiony bardzo polubiła charakter swojej postaci. "Fiona jest jak zapalnik," śmieje się Diaz. "Przez pewien czas była trzymana w wieży i miała możliwość wykreowania wizerunku wymarzonego księcia, który miałby ją uwolnić. Kiedy Shrek przybywa jej na ratunek, dziewczyna nie jest zachwycona i wcale nie waha się tego okazać. W miarę upływu czasu okazuje się jednak, że księżniczka i olbrzym mają wiele wspólnego. Kiedy sądzimy kogoś tylko z wyglądu możemy przeoczyć możliwość znalezienia naprawdę dobrego przyjaciela." Diaz, która po raz pierwszy brała udział w realizacji filmu animowanego, była bardzo zaskoczona swoim pierwszym nagraniem. "Powiedziano mi, że Mike Myers i Eddie Murphy będą mieli mnóstwo wspólnych scen ze mną. Byłam więc przygotowana na to, że wejdę do pokoju i razem będziemy nagrywać dialogi. Okazało się, że jestem sama, a mam tylko podgląd na storyboard. Nie musiałam się przejmować czy wyglądam głupawo krzywiąc twarz. Miałam naprawdę sporo zabawy." "Cameron była cudowna, słodka i bardzo zabawna," twierdzi Jenson. "Niewiarygodnie ciężko pracowała; zostawała do późna, aby wszystko było nagrane jak najlepiej. W przeciwieństwie do innych aktorów wolała nagrywać całe sekwencje, aby lepiej zrozumieć daną scenę i znaleźć lepszy punkt odniesienia. Wypracowała idealną równowagę pomiędzy delikatną naturą księżniczki, a jej siłą i opanowaniem."

Obsadzenie Cameron Diaz okazało się być idealnym wyborem filmowców. Podczas realizacji "Shreka" aktorka przygotowywała się także do roli w "Aniołkach Charlie'go" (Charlie's Angels) "Cameron przez osiem godzin dziennie trenowała sztuki walki, dlatego też była bardzo podekscytowana myślą, że jej postać będzie brała udział w scenie walki," mówi Adamson. "Wpadła do studia prosto z treningu, zaczęła wydawać z siebie odgłosy walki i po chińsku pogroziła jednemu z realizatorów." Księżniczka Fiona ma wszelkie powody wierzyć, że jej wymarzonym księciem jest Lord Farquaad, człowiek, który ma zostać królem i wysyła Shreka i Osła, aby ją uwolnili z wieży. Lord Farquaad, jednak, nie jest księciem i na pewno nie jest czarujący. John Lithgow podkłada głos postaci Lorda Farquaada - czarnego charakteru, który liczy tylko trzy stopy wzrostu, a wyobraża sobie, że rzuca cień olbrzyma. Aktor tak opisuje Lorda, "Lord Farquaad to chodzące wcielenie przesadnych wyobrażeń o sobie. To mały człowieczek marzący o chwale. Torturuje Piaskowego Dziadka - to naprawdę zły człowiek. Chce, żeby wszystko było idealne. Nie toleruje zamieszania. Olbrzym jest dla niego kimś ohydnym.. nie wspominając już o bagnie, w którym mieszka." "John świetnie wciela się w złoczyńców," żartuje Aron Warner. "Poważnie mówiąc, z jego talentem może być przerażającym złoczyńcą, jak i subtelnym grzesznikiem. Obsadzenie go w tej roli było interesującym wyzwaniem. John jest sporym facetem, a Farquaad to mały człowieczek. Musieliśmy zmienić sposób w jaki porusza się a nawet oddycha Farquaad, aby przystosować głos Johna do drobnej budowy Lorda."

Adamson dodaje "John ma niezwykły głos, który przechodzi od szeptu do gromkiego pokrzykiwania. Nasi specjaliści od dźwięku musieli często stosować urządzenia tłumiące, aby dotrzymać kroku możliwościom głosowym aktora." "Potrzebowali olbrzymiej różnorodności aktorskich prezentacji," mówi Lithgow. "Podczas procesu nagrywania musieli otrzymać wszelkie możliwe warianty, aby w razie potrzeby wybrać odpowiednia frazę i włączyć ją do animacji. Kiedy na ekranie widzi się gotową pracę robi ona spore wrażenie. Wszystkie postaci ożywają na ekranie, a głos jest bardzo ważną częścią ich personifikacji. Wspaniale jest móc być częścią tego filmu." Obok doświadczonych aktorów użyczających głosów postaciom filmu "Shrek", w procesie realizacji wzięli udział członkowie ekipy w nietypowych dla siebie rolach. Filmowcom tak spodobały się próbne dialogi nagrane przez ekipę, że zdecydowali się użyć je w filmie. Członek ekipy animatorów Conrad Vernon był Piaskowym Dziadkiem, Chris Miller - Gepetti i czarodziejskim lustrem, Cody Cameron - Pinokiem i jedną z trzech świnek, a asystent montażysty Christopher Knights - jedną z trzech ślepych myszek.

Świat powieści

Pierwsza komputerowo animowana baśń, "Shrek" zabiera widzów do świata fantazji, który składa się z 36 odrębnych lokalizacji - dużo więcej niż w do tej pory komputerowo zrealizowanych filmach. "Kiedy rozpoczynaliśmy realizację "Shreka" chcieliśmy, aby bajka ożyła... otwieramy książkę i wchodzimy w baśniowy świat," mówi Adamson. "Wymyśliliśmy pełne magii otoczenie, w które łatwo można się wtopić," kontynuuje Warner. "Każdy liść na drzewie, każde źdźbło trawy... Można to prawie poczuć." Widzowie docenią to, że Warner tylko żartuje mówiąc o zapachu, jako że pierwsza scena filmu rozpoczyna się na bagnie zamieszkanym przez Shreka. Scenograf James Hegedus twierdzi, "Bagno miało być bardzo organiczne, tak jak siedziba, którą zbudował Shrek używając materiałów znalezionych w bagnie. Jest ona wilgotna, brudna i za duża - w sam raz dla niego." Aby oddać naturalny wygląd bagna, kierownik artystyczny Douglas Rogers udał się na plantację magnolii w pobliżu Charleston, Płd. Karolina. Znalazł się trochę zbyt blisko natury, kiedy musiał uciekać przed aligatorem. Rogers wspólnie z Guillaume Aretosem zwiedzili także takie lokalizacje jak zamek Hearst, Stratford-On-Avon i Dordogne we Francji - inspiracja dla Duloc.

Kontrastem dla miękkich krawędzi i gorących tonów domu Shreka jest królestwo Duloc rządzone przez Lorda Farquaada. "Duloc to miejsce człowieka, który ma obsesję porządku," mówi Aretos. "Ulice są idealne, kwiaty zostały usunięte, a pośrodku wyrasta olbrzymi trójkątny zamek." "Jest bardzo kanciasty w zimnych kolorach," dodaje Hegedus. "Chcieliśmy, aby charakter danej postaci odzwierciedlało otoczenie, w którym przebywa. Shrek jest związany z ziemią, Farquaad z bardziej kontrolowana przestrzenia, a księżniczka Fiona znajduje się gdzieś pomiędzy tymi dwoma światami." Shrek i Osioł po raz pierwszy spotkali Fionę w mrocznym zamczysku, gdzie była więziona przez ziejącego ogniem smoka. Zespól scenografów zaprojektował zamek jako przerażający cień, który wydaje się wyrastać ze skalistej wyspy. Wygląda podobnie do wysokiej góry otoczonej ciemnościami i głębokim rowem wypełnionym lawą. Aby dostać się do zamku Shrek i Osioł muszą przejść przez zrobiony z lin mostek przerzucony nad spienioną lawą - wyzwanie dla zespołu ds. układu kompozycyjnego filmu kierowanego przez Simona J. Smitha. Kompozycja, która jest równoważna ze zdjęciami do filmu aktorskiego jest pierwszym krokiem do przekształcenia dwuwymiarowego scenopisu obrazkowego w trójwymiarowe obrazy. Dla pokazania niebezpiecznej wędrówki po moście, zespół kompozycji obrazu wykorzystał technikę podobną do tej przy użyciu kamery Steadicam. Dzięki temu także widzowie mają wrażenie przebywania na moście co potęguje napięcie. Już wewnątrz zamku Shrek i Osioł walczą ze smokiem, uwalniają księżniczkę i salwują się ucieczką, która przypomina sekwencję kina akcji z szybkim, dynamicznym montażem. Postaci występujące w filmie "Shrek" stanowiły nowy rodzaj wyzwania dla zespołu ds. układu kompozycyjnego. Podczas gdy w "Mrówce Z" (Antz) wszyscy byli mniej więcej tego samego wzrostu, Shrek, Osioł, Fiona i Farquaad nie mogliby być jeszcze bardziej różni. "Shrek jest olbrzymi, Fiona jest drobna i smukła, Osioł jest też nieduży. Dlatego też trudno było znaleźć właściwy kąt ustawienia kamery dla wszystkich," wyjaśnia Smith. Wyjawia także, że czasami musiano używać klasycznych trików filmowych, aby kompozycja była w miarę zrównoważona - szczególnie w scenach, kiedy podróżują we trójkę.

Bohaterom filmu towarzyszy w ich przygodach muzyka skomponowana przez Harry'ego Gregson-Williamsa i Johna Powella, którzy wcześniej współpracowali z DreamWorks podczas realizacji "Mrówki Z" (Antz) i "Uciekających kurczaków" (Chicken Run). Obok nagrań wykonywanych przez orkiestrę, w filmie wykorzystano utwory takich zespołów i wykonawców jak Baha Men, Smash Mouth, Joan Jett, Rupert Holmes, Herb Alpert i Tijuana Brass oraz artystów nagrywających dla DreamWorks - Self, Leslie Carter i Dana Glover. Piosenka Glover "It Is You (I Have Loved)" była początkowo kompozycją Gregson-Williamsa i Powella, do której Glover napisała słowa.Tak jak cała opowiedziana w filmie historia, tak i piosenki będą różnie przyjmowane przez widzów, w zależności od ich wieku i gustów muzycznych, ale jak mówi Katzenberg, "Tak jak każdy z filmów nad którymi pracowałem przez ostatnie 20 lat, także i ten oferuje coś dla każdego. To komedia opowiedziana z sercem. Mówi o tym, że dla każdego z nas jest miejsce na świecie, które może dzielić z drugą osoba." Warner zgadza się, "Uważam, że temat filmu jest bardzo ważny w dzisiejszych czasach - piękno to nie wszystko, a czasem wręcz może się okazać niczym. Żyjemy w świecie, który ma obsesję na punkcie wyglądu. Bardzo podoba mi się to, że możemy opowiedzieć historię, w której tak zwani piękni ludzie nie zawsze wygrywaja." Katzenberg wnioskuje, "To alegoria, w której każdy może znaleźć coś na temat swojego życia. Każdy z bohaterów dochodzi do wniosku, że jest w nim coś wspaniałego. Uważam, że to prawda dla nas wszystkich: ludzie, którzy nas poznają i pokochają są w stanie dojrzeć nasze mocne strony. Nieważne czy jest się księżniczką, osłem, czy dużym, zielonym i śmierdzącym olbrzymem, każdy może znaleźć miłość i szczęście."

Więcej informacji

Proszę czekać…