Skandaliczny film Martina Scorsese na podstawie powieści greckiego pisarza Nikosa Kazantzakisa. Przedstawia zdecydowanie ludzką naturę Jezusa Chrystusa. Jako Syn Boży ma do wypełnienia na ziemi misję. Musi jednak stawić czoła największej z dotychczasowych pokus - kobiecie. Wybiera ziemskie życie u boku Marii Magdaleny.
Skandaliczny film Martina Scorsese na podstawie powieści greckiego pisarza Nikosa Kazantzakisa. Przedstawia zdecydowanie ludzką naturę Jezusa Chrystusa. Jako Syn Boży ma do wypełnienia na ziemi misję. Musi jednak stawić czoła największej z dotychczasowych pokus - kobiecie. Wybiera ziemskie życie u boku Marii Magdaleny. Anonimowy
tv, powtórka. Współcześni rozmawiają z Jezusem. Efekt nawet przypadł mi do gustu, chociaż jestem zdezorientowany jak to odebrać.
6/10 – Ciekawa wizja ukazania Chrystusa jako normalnego człowieka ze słabościami. Szkoda, że sposób realizacji w tym przeszkadza, bo całość jest bardzo patetyczna i napompowana.
Świetnym posunięciem było obsadzenie w roli Jezusa Willema Dafoe, który jest stworzony do grania postaci z wieloma niedoskonałościami, z którymi łagodnie mówiąc, nie wszystko jest w porządku. Udźwignął cały film i dał radę, z resztą jak w każdym filmie, w którym go widziałem. Tytuł i sama historia Jezusa, znana praktycznie każdemu, sprawiają, że wiadomo jak potoczy się film, przez co można go tylko obserwować.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…
To sam Bóg wybrał Willema Defoe do tej roli.Pasja przy filmie Scorsese wygląda jak wygłup a nie film.Nie trzeba scen gore był film był mocny.