Mrukliwy Kinley prowadzi śledztwo w sprawie zaginionej przeoryszy ukrytego w bhutańskich lasach klasztoru. Podejrzenia lokalnych mieszkańców kierują uwagę policjanta w stronę mieszkającej samotnie pięknej przybyszki, której przypisują demoniczne zdolności. Kinley podąża jej śladem, coraz bardziej zaintrygowany tajemniczą postacią i jej opowieściami, pochodzącymi z tej strony rzeczywistości, którą do tej pory z cynizmem lekceważył.
Bernadetta Trusewicz krytyk
  • 7
  • FDB

To kino łączące ze sobą dwa inne kontynenty gatunkowe z wielką gracją i umiejętnością. Romantyzm porozumiewa się tutaj z romantyzmem i doświadczamy hipnozy ich kulturą. przeczytaj recenzję

Miód dla dakini pełen jest przykładów mówiących o tym, że trudno dostrzec to, co ukryte, jednak zawsze odnajdzie się ktoś, kto będzie w stanie to zobaczyć. Potrzeba tylko czasu. przeczytaj recenzję

Anna Tatarska krytyk

Film otwarcie czerpie z nurtu kina noir, które łączy z poetyką buddyjskich przypowieści. Jest eteryczny i zmysłowy, ale jednocześnie mocny i świadomy. Prezentuje widzowi realistyczny portret współczesnego Bhutanu. przeczytaj recenzję

Maja Jankowska krytyk

Reżyserka sięga po gatunek przystępniejszy w odbiorze dla widza, aby w treść swojego filmu wpleść kino kontemplacji, drogi, a nawet manifest feministyczny. przeczytaj recenzję

Grzegorz Narożny krytyk

Mimo nielicznych wad, „Miód dla dakini” to przyjemna bryza egzotycznej świeżości w znanym opakowaniu. Warto zatopić się w ten świat i wyciszyć podziwiając niesamowite plenery. przeczytaj recenzję

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…