Rodzice Atliego wdają się w spór z sąsiadami o wysokie drzewo blokujące im dopływ światła słonecznego na taras. Drobna sprzeczka zaczyna nieoczekiwanie przybierać na sile i wymykać się spod wszelkiej kontroli.
Przedmieścia Reykjaviku, świeże powietrze, cisza, spokój i idealnie przycięte zielone trawniki. Sielankowa atmosfera nie może trwać jednak wiecznie. Na jednym z osiedli wybucha sąsiedzki konflikt. Kością niezgody jest należące do Baldvina i Ingi stare wielkie drzewo, które rzuca cień na ogród Eybjorg i Konrada. Błahy problem urasta do absurdalnych rozmiarów. Uprzejmym do tej pory sąsiadom puszczają nerwy, a dzikie emocje biorą górę nad zdrowym rozsądkiem. Tajemniczy sprawca przekłuwa opony samochodu. Zwierzęta domowe zaczynają znikać w niewyjaśnionych okolicznościach. Pojawia się plotka, że sąsiada widziano z piłą łańcuchową... opis dystrybutora
Mamy do czynienia ze świetnie napisaną, nieprzeszarżowaną, autorsko wykonaną smolistą tragikomedią. Śmiech i przerażenie spotykają się w jednym miejscu. przeczytaj recenzję
„W cieniu drzewa” to całkiem sprawnie poukładane kino. Wątki przeplatają się ze sobą płynnie, tło zawiera obserwacje społeczne, a postaci mimo że niegodne naszej sympatii, napisane są autentycznie. przeczytaj recenzję
Film Sigurðssona to doskonale napisana kameralna historia o małych konfliktach i bezradnych wobec nich ludziach. przeczytaj recenzję
„W cieniu drzewa” jest udaną odtrutką od amerykańskiej konfekcji, oferującą sposób opowiadania daleki od tego, czego możemy się spodziewać. przeczytaj recenzję
Sigurðsson oferuje smutną wizję świata, w której los ludzki rysuje się w czarno-białych barwach. Mimo wszystko to piękna katastrofa. przeczytaj recenzję
Fani nordyckiego klimatu nie będą zawiedzeni. Zrozumieją również, dlaczego film zaklasyfikowano do czarnych komedii, choć pewnie większość w trakcie seansu nie uśmiechnie się ani razu. przeczytaj recenzję
Film pokazuje sytuację, która wywołuje nieprzyjemne reakcje: ból, gniew, złość, nudę, irytację, lęk i inne formy dyskomfortu.Czyli :Frustracja (łac. frustratio – zawód, udaremnienie) Skandynawia stawiana jest jako wzór ? A tu niespodzianka ! Ludzie są tylko ludźmi ,czyli wszędzie są dobrzy i wszędzie źli ,brzydcy i ładni ,itp…
Trochę przynudza ale ogólnie dobrze się ogląda .Aktorzy też zrobili dobrą robotę …
Podsumowując ;Tak dobrze żarło i zdechło ;) A kot sobie łazi …
Wojna domowa [9.5/10] |||
Doskonały film – świetnie zagrany, z bardzo dobrym scenariuszem i przekonującymi bohaterami. Nabierający tempa konflikt między sąsiadami przypominał mi trochę fabułę "War of Roses", co ani trochę nie umniejsza jednak wartości tego obrazu. Niektórym pewnie nie spodoba się zakończenie (mnie się akurat podobało), ale na pewno nie na tyle, żeby ktoś stwierdził, że nie warto było oglądać. Ja gorąco polecam.
A swoją drogą, co jest takiego w tej Islandii, że kręcą tam tyle świetnych filmów? Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek widział islandzki film, który nie byłby co najmniej dobry. Pył wulkaniczny tak na nich działa, czy co?
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…
Tragizm i komedia w tym dziele wzajemnie się napędzają. Im śmieszniej, tym bardziej tragicznie i vice versa.