Zbrodnia przeciwko dziełu literackiemu przeczytaj recenzję
> Jana o 2009-12-18 16:18 napisał:
> "zbrodnia przeciwko dziełu literackiemu", ale kary, niestety nikt za to nie
> poniesie. Wiadomo adaptacja nie jest nigdy wierna w 100%, ale takie "odstępstwa"
> to profanacja wybitnego dzieła – jak oceniła recenzentka tę ekraniazację.
> Zgadzam się z tą opinią. Znam parę ciekawszych adaptacji tej powieści…
Karą jest moja recenzja (z tym, że i tak nikogo ona nie obchodzi tak na dobrą sprawę).
Cieszę się, że ktoś ją przeczytał i zgadza się z moją opinią.
> Trophy o 2009-12-18 16:31 napisał:
> Karą jest moja recenzja (z tym, że i tak nikogo ona nie obchodzi tak na dobrą
> sprawę).
> Cieszę się, że ktoś ją przeczytał i zgadza się z moją opinią.
Myślę, że wiecej osób czyta, niż się do tego przyznaje, tylko nie chce im się "plumnąć" na tak albo na nie:)! Ja mam taki zwyczaj, że jeśli czytam (a raczej wszystkie czytam), to wyrażam swoją opinię oddając głos ( na tak albo na nie), to jest dla mnie sygnał, że ktoś przeczytał, ale chyba nie wszyscy tak czynią, bo powiem szczerze, nie wierzę, że tylko kilka osób – w porywach kilkanaście – czyta recenzje, jeśli w miarę stałych recenzentów jest kilkudziesięciu:)!
Pisząc wcześniej o paru lepszych adaptacjach mam na myśli przede wszystkim tę z 1970 roku (wersja rosyjska) ze Smoktunowskim jako śledczym Porfirym. Ta jest chyba najciekawsza i najwierniejsza oryginałowi. Myślę, że najlepsze ekranizacje literatury powstają w kraju, z którego pochodzi powieść!
> Trophy o 2009-12-18 22:41 napisał:
> Zgadzam się. Napisałam to samo w recenzji.
> A tamtej wersji nigdy nie oglądałam. Może kiedyś to zrobię.
Polecam! Chociaż jest jeszcze kilka niezłych adaptacji nierosyjskich – całkiem niestarych. Nawet dwie z 2002 roku. Pierwsza Menahema Golana, której w bazie fdb nie ma, a jest naprawdę godna uwagi, mimo że od oryginału daleka, bo przeniesiona do współczesnej Moskwy (za co zjechana została równo!), ale ze świetną rolą Crispina Glovera i Vanessy Redgrave. Druga adaptacja brytyjska TV – uznana za jedną z lepszych. Nawet Finowie zekranizowali zbrodnię w 1983, ale tego nie znam, podobnie jak pierwszej – rosyjskiej z 1956 roku – moja pamięć tak daleko nie sięga:)! No to się rozpisałam, ale to już naprawdę koniec:)!
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
"zbrodnia przeciwko dziełu literackiemu" – "zbrodnia przeciwko dziełu literackiemu", ale kary, niestety nikt za to nie poniesie. Wiadomo adaptacja nie jest nigdy wierna w 100%, ale takie "odstępstwa" to profanacja wybitnego dzieła – jak oceniła recenzentka tę ekraniazację. Zgadzam się z tą opinią. Znam parę ciekawszych adaptacji tej powieści…