Akcja rozgrywa się w Baltimore. Widzowie śledzą przeplatające się losy kilku bohaterów. Ich tematem przewodnim są trudności w porozumieniu i interpretowaniu zachowania innych. Wszyscy bezskutecznie próbują znaleźć miłość. Znudzona żona (Jennifer Connelly) rozważa, czy nie odejść od męża (Bradley Cooper), który ją… zobacz więcej
Akcja rozgrywa się w Baltimore. Widzowie śledzą przeplatające się losy kilku bohaterów. Ich tematem przewodnim są trudności w porozumieniu i interpretowaniu zachowania innych. Wszyscy bezskutecznie próbują znaleźć miłość. Znudzona żona (Jennifer Connelly) rozważa, czy nie odejść od męża (Bradley Cooper), który ją zaniedbuje. Dlaczego zaniedbuje? Bo ma romans z inną kobietą, na dodatek w której zakochał się inny samotny mężczyzna (Kevin Connolly). Facet ten mógłby z kolei znaleźć szczęście u boku dziewczyny (Ginnifer Goodwin), która ma na jego punkcie obsesję – gdyby tylko zwrócił na nią uwagę. Aranżuje ona niby-przypadkowe spotkania z obiektem swoich uczuć. Podczas jednego z nich poznaje przyjaciela swojego ukochanego, granego przez Justina Longa, który postanawia wychować ją tak, jak profesor Higgins w "My Fair Lady" wychowuje Elizę Doolittle. Drew Barrymore natomiast gra zagubioną w świecie nieustannych randek kobietę, która staje się ofiarą współczesnej kultury, gdzie technologia i wirtualna rzeczywistość coraz częściej zastępują kontakty międzyludzkie. opis dystrybutora
"Zadzwoni czy nie zadzwoni? Oto jest pytanie" przeczytaj recenzję
4/10 – obsada złożona ze świetnych aktorów, mnóstwo połączonych wątków z których nie wiadomo co wynika, ogólnie umęczyłam się żeby obejrzeć do końca. ni to komedia ni dramat…nie polecam
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…
Taki zbiór historyjek miłosnych, które oparte są na złym odczytywaniu znaków oraz kiepskim doborze partnerów. Do tego wszystkie one połączone są tym, że niektórzy bohaterowie znają się nawzajem. No i dobra, muszę przyznać, że nie były one nawet złe. Przyjemnie się je śledziło, choć brakowało im jednak trochę doszlifowania. Wszystkie te historie jednak zyskują dzięki cudownej obsadzie, która ciągnie ten film. Zdecydowanie Scarlett Johansson zrobiła na mnie największe wrażenie ze wszystkich. No ale cóż uwielbiam ją więc ;)