Zbieracz trufli, który mieszka samotnie w oregońskiej dziczy, musi wrócić do swojej trudnej przeszłości w Portland w poszukiwaniu ukochanej świni, która nagle została porwana.
Poważny dramat, który trochę nadużywa pastiszowej konwencji. Trzeba jednak przyznać, że składa się ze starannie dobranych elementów.
przeczytaj recenzję