Hobbit za 200 milionów 0
Wytwórnia MGM oficjalnie potwierdziła, że planuje adaptację Hobbita, powieści J.R.R Tolkiena poprzedzającej trylogię Władcy Pierścieni. Studio ma nadzieję, że za kamerą stanie Peter Jackson, który z sukcesem przeniósł na ekran trylogię o pierścieniu. Hobbit jest obecnie jednym z kilku wysoko budżetowych projektów, nad którymi pracuje wytwórnia. Jego budżet będzie mieścił się w granicach 150-200 milionów dolarów i zostanie sfinansowany przy udziale studia New Line. Czy film jest skazany na sukces?
Tolkienowska trylogia trafiła do kin w trzech odsłonach. W 2001 roku na ekrany weszła część pierwsza Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia. Rok później zadebiutował Władca Pierścieni: Dwie Wieże. Trylogię zamknął Władca Pierścieni: Powrót Króla w 2003 roku. Wszystkie filmy wyreżyserowałJackson – pisze megafon.pl.
Bilbo Baggins z filmu Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia 2001
Jeszcze kilka dni temu Majron pisał: W internecie zaczęła krążyć plotka, jakoby New Line Cinema planowała nakręcić Hobbita. Wszystko zaczęło się od szpiega serwisu theonering.net, który był w siedzibie New Line Cinema w Nowym Jorku i zauważył tam napis Hobbit, na rozkładzie projektów na 2007 rok.
Byłem w siedzibie New Line w Nowym Jorku, aby przedyskutować z nimi nadchodzące projekty i nagle, bardzo wyraźnie, dostrzegłem na rozrysowanym planie zdjęć do kolejnych projektów w roku 2007 napis Hobbit. Wydaje mi się, że był zaznaczony, gdzieś w okolicach lipca. – mówi owy szpieg.
Nie mogłem dokładnie przejrzeć całego wykresu, ale mogę napewno stwierdzić, że był tam napis Hobbit. Miejmy nadzieję, że z tym projektem związany jest Peter Jackson. – kończy szpieg.
Plotka wydaje się naciągana, ale przecież nie od dziś wiadomo, że New Line bardzo chętnie weźmie się za produkcję prequela Władcy Pierścieni – pisał Majron.
Kadr z filmu Hobbit 1977
Co kilka dni temu było plotką, teraz jest oficjalną informacją. Budżet poprzednich części był o połowę mniejszy, ale trzy filmy zarobił razem blisko 3 miliardy dolarów.
Warto podkreślić, że w 1977 roku miał premierę animowany film telewizyjny, Hobbit. Później były jeszcze gry komputerowe a miłośnicy książek w między czasie mogli zapoznać się z przygodami Bilba dzięki trzem przekładom uwtoru Tolkiena.
W każdym filmie najważniejsza jest jednak fabuła. O czym, więc opowiada ksiązką?. Jest to historia wyprawy w którą wyrusza hobbit Bilbo Baggins, trzynastu krasnoludów i czarodziej Gandalf. Celem jest zabicie smoka Smauga i odzyskanie zagarniętego przez niego skarbu.
| Tytuł | Rok | Budżet | USA | Na świecie |
| Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia | 2001 | $93M | $314M | $861M |
| Władca Pierścieni: Dwie Wieże | 2002 | $94M | $340M | $922M |
| Władca Pierścieni: Powrót Króla | 2003 | $94M | $377M | $1.13Mld |
| Hobbit | 2008 | $200M? | ? | ? |
Podczas wyprawy nie brakuje przygód i pojawia się magiczny pierścień, który czyni Bilba niewidzialnym. Wszyscy pewnie domyślają się o jaki pierścień chodzi, ale podpowiem tylko, że Bilbo znalazł go w jaskinii Golluma.
!http://gfx1.fdb.pl/ezq6ds(Pierścień, któy Blibo znalazł w jaskinii Golluma )!
Zarówno Hobbit, jak i Władca Pierścieni powstały pod wpływem staroangielskich legend, którymi interesował się Tolkien. Cały urok powieści kryje się w dokładnie obmyślonym przez autora świecie hobbitów, elfów i innych magicznych stworzeń. Pod różnymi przygodami i dialogami kryje się wiele analogii do współczesności – czytamy na stronie wikipedia.pl.
Czy film odniesie podobny sukces, co trylogia Władca Pierścieni? Na pewno odniesie sukces finansowy i jest to tak pewne, jako to że miłośnicy książek Tolkiena będą kręcili głowami i mówili o naruszaniu świętości. Osobiście bardzo chętnie film zobaczę i pewnie wynika trochę to z lenistwa, bo zawsze brakowało czasu żeby przeczytać powieść J.R.R Tolkiena. Teraz wiedza o świecie hobbitów, elfów i innych magicznych stworzeń będzie uzupełniona.
przyznam ze z trzech czesc po pierwszej bylem rozczarowany ;) a po drugiej nie moglem sie doczekac na trzecia :) Tolkien wciaga i szkoda ze Hobbit to bedzie jeden film :) trylogie sa takie modne i tak fajnie sie je oglada ;-)