To koniec Harrego Pottera 0

Ja kocham saGĘ O Harrym Potterze. Wychowałem się na tych książkach. Pamiętam jak mama mi je czytała. Miałem chyba 4 lata. Hogwart itd. to wszystko to było spełnienie dziecięcych marzeń naprawdę zawodzę się na ludziach, którzy nie rozumieją czym jest "magia" książek i filmów o przygodach młodego czarodzieja.
Szkoda że to wszystko zmierza ku końcowi :(

"Pewnej ery" żenada ! Fajnie było sobie to włączyć i czasami się zdrowo pośmiać z Daniela , ale ten film nie przejdzie do historii dlatego że jest taki świetny ale dlatego że miliony fanów potrafiło koczować pod księgarniami żeby przeczytać tą naprawde zarówno pod względem fabuły jak i stylu przeciętną książkę.

No moje czasy młodości to oglądania Gwiezdnych Wojen i czytanie książek związanych z Sagą do późna w nocy :) HP nigdy mi nie robiło, ostatnie filmy były rozczarowujące, lecz na pewno obejrzę. Koniec ERY, czekamy na kolejną ;)

ojej, ludzie co Wy gadacie? nie wierzę, że tu taka znieczulica na tę serię, oczywiście na HP. Nie czytaliście nigdy książek, nie dorastaliście nigdy z ulubionym tomem pod pachą, bądź ukrywając się z nimi pod kołdrą z latarką w ręku do późnej nocy? Dla mnie to na przykład moment znaczący.. w tym roku minie 10 lat od kiedy zacząłem przygodę z tymi książkami. Jestem już co prawda dorosły, spotykam się z rzeczami o stokroć ważniejszymi od tych książek i filmów, ale zawsze pozostanie sentyment i jakieś emocje z tym związane. Teraz na szczęście zadebiutuje Narnia pełną parą, również książkowa wersja mi nie obca, na zimę wchodzi dopiero 3 tom do kin.. tomów ogółem jest 7. Magia fantasy nigdy się nie skończy, choćby na tym powyższym przykładzie, jakim jest saga Zmierzch wymierzona głównie w nastolatki. Zresztą tam gadanie ;) i tak każdy z Was przetrząśnie kina jeszcze w dni premiery na każdy z w/w filmów, możliwe, że pod błahym pretekstem. ;d
Za parę lat pewnie powstanie amerykański remake wszystkiego…

W sumie obojętne mi. Dobrze, że już koniec, ale tak naprawdę będę się cieszyć przy zakończeniu ERY ZMIERZCHU… :P