Służące niszczą konkurencję 1
The Help, które w Polsce będą emitowany pod tytułem Służące w drugim tygodniu wyświetlania wskoczyły na pierwsze miejsce, zarabiając świetnie 20,5 mln dolarów. Razem na koncie ma już 71,8 mln dolarów, co przy 25 mln dolarów budżetu jest fantastycznym wynikiem. Jest to adaptacja powieści Kathryn Stockett. Dobre recenzje i marketing szeptany sprawił, że twórcy tej produkcji się cieszą, a autorzy czterech nowy premiery zastanawiają się, czy ich filmy w ogóle się zwrócą.
Jest to potwierdzenie, że koniec sierpnia to najgorszy czas na premiery nowych filmów.
Geneza planety małp nadal radzi sobie wyśmienicie zajmując tym razem drugie miejsce z wynikiem 16,3 mln dolarów. Nieoczekiwanie jeden z hitów lata ma na koncie w USA już 133,7 mln dolarów.
Mali agenci 4, które prezentowane w kinach były w 4D (zapach) osiągnęły rozczarowujący wynik 12 mln dolarów. Film Roberta Rodrigueza dostał także sporą dawkę krytycznych recenzji, więc mamy kolejną finansową klapę 2011 roku. Produkcja zajęła trzecie miejsce.
Tak czy siak, Conan Barbarzyńca poradził sobie gorzej niż film Rodrigueza. Marcus Nispel po raz kolejny udowodnił, że dobrego filmu zrobić nie umie, o czym świadczy zmiażdżenie Conana w recenzjach przez krytyków i widzów. Film osiągnął wynik 10 mln dolarów, co przy *90 mln kosztów *jest wynikiem tragicznym.
Conan Barbarzyńca
Smerfy nieoczekiwanie nadal zarabiają dobrego pieniądze, zajmując piątą pozycję z wynikiem 8 mln dolarów. Razem na koncie w USA jest już 117,7 mln dolarów. Dodajmy do tego fantastyczne 211 mln dolarów z reszty świata.
Szóstą lokatą zanotował remake Postrachu nocy z Antonem Yelchinem i Colinem Farrellem. Obraz zarobił 7,9 mln dolarów, pomimo tego, że z wszystkich 4 premier miał najlepsze recenzje.
Ostatnia nowość weekendu to romans One Day z Anne Hathaway i Jimem Sturgessem. Obraz zanotował wynik 5,1 mln dolarów, zajmując dziewiątą lokatę.
Postrach nocy
Komentarze 0