Nowe zdjęcia z Dragonballa 0

Pokazały się zdjęcia oczekiwanego filmu w japońskim czasopiśmie

Dragonball póki co wzbudza niemałe kontrowersje, głównie w wyborze obsady, która nie zadowala fanów serii.

Przypomnijmy, że film opowiada o młodym chłopcu zwanym Goku, który próbuje wypełnić ostatnią wolę swojego dziadka, by odnaleźć wielkiego mistrza Roshi i wszystkie siedem Smoczych Kul (z których ma tylko jedną) , aby powstrzymać Piccolo przed użyciem Smoczych Kul do przejęcia świata.

Dragonball ma trafić do kin 03.04.2009 roku. W filmie zobaczymy między innymi Justina Chatwina, Jamesa Marstersa, Jamie Chung, Emmy Rossum, Joon Parka oraz Chow Yun-Fata.

Jakoś zdjęć nie jest idealna, ponieważ są do skany z czasopisma.

DragonballDragonball

DragonballDragonball

DragonballDragonball

DragonballDragonball

DragonballDragonball

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 7

fizban

oj tez sie boje. ten koles … hmm o ile pam eitam goku jak mial niebieeskie ciuchy to byl mały (tzn niski) a gdy podrusł to juz te pomaranczowe ciuszkiz nebieska kosuzlka.ach tez zaczynam sie bc :( a sentyment tez mam :(

marek22 fizban

SonGoku kiedy był małym chłopcem miał niebieskie ciuchy, był niski i gruby. Ja się jednak bardziej dziwię, że Chow Yum Fat gra Muten Roshiego, przecież Muten Roshi jest stary (ma ponad 100 lat), ma długą brodę, i jest niskiego wzrostu więc kompletnie nie rozumiem dlaczego to właśnie Chow jest obsadzony w tej roli…

elo1337

to będzie tylko jeden epizod!

Timothy

nie jestem wielkim fanem Dragon Balla (chodź sentyment mam), to obawiam się obsady i fabuły. szczególnie fabuły. ciekawi mnie, jak streszczą kilkaset odcinków.

ProZak

co to ma być !!?? to jest Dragon Ball ?? Przecież ci aktorzy nie są nawet podobni do odgrywanych postaci. Spodziewałem się lepszej charakteryzacji. Zaczynam się bać, oj zaczynam.

Darth_Artur

To chyba jednak nie był dobry pomysł robić film na podstawie Dragon Balla. Nawet jak sie mocno staram to te foty nie kojarzą mi sie z kreskówką…

marek22 Darth_Artur

W pełni się zgadzam…Myślę, że to może być największa porażka filmowa 2009 roku co mnie trochę smuci bo jestem (może nie wielkim, ale jednak) fanem Dragon Ball-a.