Mel Gibson grozi policji 0
Mel Gibson zaatakował policjantów tyradą pełną antysemickich i obraźliwych uwag po tym, jak został zatrzymany z podejrzeniem kierowania samochodem po pijanemu.
50-letni twórca został zatrzymany 28 lipca za przekroczenie prędkości na Pacific Coast Highway w Malibu. Gibson jechał 80 mil na godzinę przy dozwolonej prędkości 55 mil. Przeprowadzone testy na trzeźwość wykazały nienajlepszy stan aktora, w wyniku czego spędził on siedem godzin w areszcie, z którego wyszedł za kaucją.- Mam spieprzone życie – miał powiedzieć aktor zgodnie z relacją policjanta Jamesa Mee. – Pieprzeni Żydzi. To oni są odpowiedzialni za wszystkie wojny na świecie.
Mee twierdzi także, że Gibson odgrażał mu się i obrażał twierdząc, że całe Malibu należy do niego i wykorzysta swój majątek, aby wyrównać z Mee rachunki.
Sprawa aresztowania aktora będzie miała swój dalszy ciąg, ale jak do tej pory nie wyznaczono daty rozprawy w sądzie. Gibson, będący zdeklarowanym katolikiem, już wcześniej spotkał się z zarzutami antysemityzmu w związku ze swoim filmem Pasja z 2004 roku.
megafon.pl
Mel Gibson - Kadr z filmu Znaki
No cóż. Każdy ma swoje złe dni…
Ten dzień może okazać się dla Mela Gibsona bardzo złym dniem z przykrymi następstwami…